Zrobili to! Uratowali 11 osobę spod gruzów trzęsienia ziemi w Turcji

„Jesteśmy z was dumni” – napisał na Twitterze gen. Andrzej Bartkowiak, komendant PSP. Poinformował jednocześnie, że polscy strażacy, który są w Turcji, wydobyli spod gruzów 11 osobę. – Udało się, po ciężkiej walce 11. osoba uratowana (mężczyzna, 62 lata) – poinformowano w komunikacie. Do działań ratowniczych w Turcji  w ramach ciężkiej grupy poszukiwawczo – ratowniczej wyleciało 21 strażaków i 3 psy o specjalizacji gruzowiskowej z małopolski. 16 strażaków z nich jest pracownikami KM PSP Nowy Sącz, w tym trzech przewodników jest z psami.

Czytaj również: Dodatkowe 1,5 mln złotych na utrzymanie dróg w powiecie?

Grupa ratownicza HUSAR Poland – 76 strażaków Państwowej Straży Pożarnej i osiem wyszkolonych psów od wtorku po południu rozpoczęła poszukiwania ludzi uwięzionych pod gruzami w tureckim mieście Besni, gdzie wskutek trzęsienia ziemi zawaliło się blisko trzydzieści domów. Dotychczas polskim strażakom udało się ocalić 11 osób.

Polacy współpracują z grupą z Bułgarii
– Już nie jesteśmy sami, dołączyła do nas grupa z Bułgarii. Mamy wspólną bazę operacji, zawiązaliśmy na miejscu sztab koordynujący i współpracujemy – powiedział oficer łącznikowy działającej w Besni grupy HUSAR Jakub Siczek.

– Obecnie w strefie mamy jedną ekipę ratownicza, która walczy o uratowanie jedenastej osoby. Kolejne dwa zespoły rozpoznania udały się w inne części miasta, żeby wskazać ewentualne kolejne miejsca poszukiwań i pomocy uwięzionym – mówił wcześniej oficer. – Cały czas próbujemy uratować tę jedenastą osobę, pracujemy już kilka godzin ze względu na bardzo utrudniony dostęp do niej – dodał. W rozmowie z Polsat News powiedział, że z uwięzioną osobą jest kontakt, jest ona w stanie stabilnym.

Wśród wyzwań, przed którymi stoją strażacy to m.in. braki prądu i paliwa, zrozpaczonych mieszkańców, którzy błagają, by zostawić aktualną pracę i ratować ich rodzinę oraz trudne warunki pogodowe.