Zakpiła z Nowego Sącza!? Nasze miasto to „zagłębie kościelno-zaściankowe”? [Nagranie]
Pochodząca z Nowego Sącz, popularna piosenkarka Majka Jeżowska, która wzięła udział w Campusie Polska Przyszłości, nazwała Nowy Sącz „zagłębiem kościelno-zaściankowym”. Jak podkreśliła, sama uciekła z naszego królewskiego miasta do Warszawy. Po jej słowach w sieci zawrzało.
Czytaj również: Złóż wniosek o “300+” do końca sierpnia, wypłata będzie do 30 września
Znana z muzycznej twórczości Majka Jeżowska była jedną z uczestniczek odbywającego się w miasteczku akademickim Kortowo w Olsztynie Campusu Polska Przyszłości. W trakcie wydarzenia, którego inicjatorem jest prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, opowiedziała, że urodziła się i wychowała w Nowym Sączu.
Później artystka studiowała w Katowicach, skąd następnie wyjechała do Warszawy. Teraz wokalistka postanowiła zdradzić powody tej decyzji.
– Ja pochodzę z małego… obrażą się, więc dużego miasta o nazwie Nowy Sącz, które jest zagłębiem kościelno-zaściankowym – powiedziała Jeżowska, dodając po chwili, że „uciekła stamtąd zaraz po maturze”. Jak wskazała popularna piosenkarka, w wielu domach w tamtym regionie Polski rodzice i dziadkowie „wygadują rzeczy niegodne człowieka”.
– Tak naprawdę to powinniśmy jeździć po przedszkolach i żłobkach i wtłaczać tym dzieciakom takie pozytywne myślenie i postrzeganie świata przez pryzmat tej inności, którą reprezentujemy – przekonywała 62-letnia piosenkarka.
Majka Jeżowska, gwiazda światowego formatu, o pochodzeniu i wartościach. pic.twitter.com/QRLGG7T3B8
— Bambo (@obserwujesobie) August 29, 2022
Słowa Jeżowskiej natychmiast wywołały reakcję w mediach społecznościowych. Wiele osób zarzuciło jej, że naśmiewa się z mieszkańców Nowego Sącza i kpi z tradycyjnych wartości. A jakie jest Wasze zdanie?
No ale prawdę powiedziała przecież.