miastoNS
Portal informacyjny | Nowy Sącz

Kurs złotego oszalał na Google. Mamy analizę eksperta, sądeczanina, Krzysztofa Bochenka

1 1 078

W poniedziałek wieczorem część serwisów publikujących kursy walut zaliczyła dziwną awarię. Notowania euro, dolara, funta i franka m.in. na stronie Google były wyższe o kilkadziesiąt procent od kursów sprzed weekendu. „Spokojnie. Ten kurs złotego, który sieje panikę to „fejk” (błąd źródła danych). Za chwilę otworzą się rynki w Azji i sytuacja wróci do normy” napisał minister finansów Andrzej Domański w reakcji na zamieszanie wokół notowań polskiej waluty. Serwis Google pokazywał kurs euro do złotego na poziomie ok. 5 zł. O komentarz w sprawie poprosiliśmy Krzysztofa Bochenka, sądeczanina, eksperta SGH w Warszawie.

Czytaj również: Pierwsze lokomotywy z kontraktu z Newagiem wyjadą na tory w 2024 roku

Krzysztof Bochenek

– Błąd jednego dostawcy danych potrafił zatrząść rynkiem – na szczęście tym razem tylko w wersji demo, ale kto wie co przyniesie przyszłość? Dzięki temu incydentowi mieliśmy okazję zobaczyć coś istotnego – problem centralizacji. Jeśli zbyt polegamy na jednej instytucji, korporacji lub nawet danym aktywie finansowym, narażamy się na ryzyko. Ryzyko związane ze zdarzeniami losowymi, atakami lub manipulacją. Dlatego decentralizacja coraz bardziej zyskuje na wartości – mówi Krzysztof Bochenek, ekspert prowadzący zajęcia z blockchain na studiach podyplomowych w SGH w Warszawie. Pasjonat Bitcoina. – Rozwiązania pozwalające na wymianę informacji bez udziału trzeciego zaufanego podmiotu to jest przyszłość. Nie mówię nawet o samym Bitcoinie, który rewolucjonizuje przechowywanie i wymianę wartości. Chodzi o to, że świat jest zbyt scentralizowany i potrzebujemy ulepszenia obecnych systemów informatycznych w dwóch kierunkach: zwiększenie zaufania do danych cyfrowych osiągnięte technologicznie, a nie na wiarę oraz dodanie warstwy posiadania danych. To właśnie oferuje technologia blockchain.

Nowy rok zaczął się zamieszaniem wokół polskiej waluty. Notowania złotego według wykresów, które publikuje Google, przebiły barierę 5 złotych. Kurs widoczny na wykresie Google rósł od ok. godziny 17.40, a kilka minut po 20.00 serwis pokazywał cenę 5,06 zł za jedno euro. Wywołało to od razu zamieszanie i wątpliwości wielu internatów. Szybko jednak eksperci wyjaśnili, że jest to błąd źródła danych, na których opiera się Google.

W tym czasie giełdowe serwisy branżowe, a także np. Bloomberg, pokazywały prawidłowy kurs EUR/PLN – w okolicach 4,34-4,346 zł.

Minister finansów uspokaja ws. kursu EUR/PLN na Google

Spekulację na temat złotego błyskawicznie przeciął minister finansów Andrzej Domański. „Spokojnie. Ten kurs złotego, który sieje panikę to 'fejk’ (błąd źródła danych). Za chwilę otworzą się rynki w Azji i sytuacja wróci do normy. Na Bloombergu sytuacja wygląda tak” – napisał na portalu X minister finansów. Na wykresie, który zamieścił Andrzej Domański, widnieje kurs 4,34 złotego za jedno euro.

Przypomnijmy, że wykresy kursów walut, pokazywane przez Google, nie zawsze podają precyzyjne lub prawidłowe dane. Są one zaciągane z „publicznie dostępnych źródeł” i niekoniecznie odzwierciedlają aktualny stan kursów.

Co więcej, Google nie bierze odpowiedzialności za ich prawidłowość. Na oficjalnej stronie giganta, dotyczącej kursów walut, napisano: „dane są dostarczane przez giełdy finansowe oraz innych dostawców treści i mogą być opóźnione w stopniu wskazanym przez te giełdy lub innych dostawców danych. Google nie weryfikuje danych i wyłącza swoją odpowiedzialność w tym zakresie”.

Błąd Google ws. kursu złotego. Fala komentarzy

Krzysztof Bochenek

Krzysztof Bochenek, przedsiębiorca pochodzący z Siołkowej (gm. Grybów). Właściciel kantoru kryptowalut Quark Nowy Sącz, Absolwent WSB-NLU i SHG w Warszawie. Jako ekspert prowadzi zajęcia z blockchain na studiach podyplomowych w SGH. Pasjonat Bitcoina.

 

 

 

Komentarze Facebook
Zobacz również
1 komentarz
  1. Keisyr pisze

    Ja woem co sie stało !!! Bruksela pszelewała do nas miliardy z kpo i gogle specjalnie zmoeniło kirsy żeby bylo mniej i tfusk zarobił i to zaraz trafi pod sad najwyzszy !!!!!!+++111111111

Zostaw odpowiedź