powódź 2018

W niedzielę (22 lipca) nad południową częścią powiatu gorlickiego przeszła ogromna nawałnica deszczu. Głównie na terenie gminy Ropa odnotowano licznie podtopienia posesji, ulic oraz zawalenie się sporej ilości ziemi na budynek mieszkalny.

W nocy ze środy na czwartek strażakom nie brakowało pracy. Przez silne opady deszczu stany rzek i potoków gwałtownie się podnosiły.

W limanowskiej gminie Kamienica opady deszczu przyniosły poważne zniszczenia. Uszkodzone zostały drogi i mosty, a część z nich była całkowicie nieprzejezdna! Bilans strat jest ogromny, szacuje się je na kilkanaście milionów złotych.

Strażacy z Muszyny w ostatnich, trudnych dniach, czuwali nad bezpieczeństwem mieszkańców. Ze względu na wysoki poziom wody w Popradzie, postanowiono założyć bramy przeciwpowodziowe na wałach rzeki.

W gminie Stary Sącz widać skutki kilkudniowej ulewy. Powalone drzewa na drogach, zalane budynki i piwnice to tylko namiastka tego, co wyrządziła powódź na Sądecczyźnie.

Trudne chwile przeżywali także mieszkańcy gminy Łososina Dolna. W miejscowości Witowice Dolne kilka piwnic zostało zalanych. W Witowicach Górnych rzeka Łososina wystąpiła z koryta.

Największe zagrożenia już za nami! Mimo stanu ostrzegawczego na rzece Białej woda nie wyrządziła, żadnych poważniejszych szkód. Niestety pomieszczenia oraz boisko Szkoły Podstawowej w Kąclowej zostały zalane.