Mężczyzna spadł ze skarpy – akcja ratunkowa trwała 4 godziny!

W sobotę 20 lutego w godzinach popołudniowych zastępy z JRG nr 1 w Nowym Sączu oraz OSP Rożnów zadysponowane zostały do działań w miejscowości Tropie. Po przybyciu na miejsce zdarzenia ustalono, że mężczyzna spadł ze skarby i znajdował się nad brzegiem jeziora w miejscu nieznanym ratownikom.

Czytaj również: Wyłączą prąd, nawet na 8 godzin! Sprawdź gdzie [Harmonogram prac]

Działania strażaków polegały na nawiązaniu kontaktu telefonicznego z poszkodowanym w celu ustalenia jego przybliżonego położenia i wszczęto poszukiwania. Po odszukaniu mężczyzny przystąpiono do udzielenia mu kwalifikowanej pierwszej pomocy. Mężczyzna znajdował się nad brzegiem jeziora i nie miał możliwości samodzielnego poruszania ze względu na uraz nogi. Oddalony był od wejścia do lasu o około 20 minut drogi w ciężkim ukształtowaniu terenu. Przemieszczono mężczyznę w bezpieczne miejsce. Udzielono mu kwalifikowanej pierwszej pomocy. Stwierdzono, że nie było możliwości przemieszczenia mężczyzny lądem ze względu bardzo trudne warunku terenowe. W związku z tym zadysponowano dodatkowy zastęp wraz z łodzią płaskodenną. Po przyjeździe na miejsce zastępu z łodzią dalsze działania polegały na zwodowaniu łodzi, strażak PSP wraz z przybyłymi na miejsce ratownikami WOPR udał się do miejsca gdzie znajdował się poszkodowany. Za pomocą narzędzi burzących rozbito lód który uniemożliwiał dotarcie do brzegu. Przy pomocy sprzętu wysokościowego poszkodowanego opuszczano po stromym brzegu do łodzi a następnie został on przetransportowany do miejsca zwodowania łodzi tj. przystań promu w Tropiu. Tam przekazano go pod opiekę ratowników medycznych Pogotowia ratunkowego. Działania strażaków trwały prawie cztery godziny.

Fot., źródło: KM PSP w Nowym Sączu