miastoNS
Portal informacyjny | Nowy Sącz

Florynka: uważaj na osuwisko!

0 419

Osuwisko we Florynce (gmina Grybów) znowu dało o sobie znać. Gwałtowne i długotrwałe opady deszczu sprawiły, że ziemia ustabilizowana pod koniec ubiegłego roku dzięki inwestycji Powiatu Nowosądeckiego, znowu się osunęła zabierając fragment drogi.

 

Czytaj również: Inspektor Sanitarny: nie rekomenduję organizacji przyjęć ślubnych

 

Osuwisko znajduje się na drodze Florynka – Izby i jest całkiem spore. Oprócz półtorakilometrowego fragmentu drogi, obszar całego osuwiska to kilkanaście hektarów – mówi Adam Czerwiński, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Nowym Sączu. – Na tym fragmencie w ubiegłym roku wykonaliśmy prace, które doraźnie zabezpieczyły możliwość przejazdu po całkowicie zdewastowanym odcinku drogi. Koszt tych robót to ponad 160 tysięcy złotych.

W ubiegłym roku wykonano bardzo głębokie odwodnienie podłoża, ułożono skaliste podłoże pod korpus drogowy i całkowicie nową konstrukcję.

 

 

Jednak długotrwale opady deszczu w tym roku sprawiły, że odtworzony odcinek ponownie się osunął – mówi wicestarosta nowosądecki Antoni Koszyk. – Dodatkowo, uciążliwe są przejazdy ciężkich samochodów wywołujących drgania i obciążenie podłoża. Obecnie, przejezdność na osuwiskowym fragmencie drogi jest przywrócona, ale został w tym miejscu ograniczony tonaż do 3,5 tony i prędkość do 30 kilometrów. Zwracam się do kierowców z prośbą o przestrzeganie tych ograniczeń. Osuwisko cały czas pracuje.

Okazuje się, że docelowa stabilizacja osuwiska według opinii Państwowego Instytuty Geologicznego jest ekonomicznie nieuzasadniona i nie daje gwarancji trwałości. Wykonane kilkanaście lat temu badania sugerują przełożenie przebiegu drogi w inne miejsce, co wiązałoby się z budową dwóch nowych mostów na rzece Biała i poprowadzeniem drogi nowym terenem. To jednak jest obszar Natura 2000, a poza tym taka inwestycja wymagałaby bardzo dużych nakładów finansowych.

– Musimy więc wykonywać doraźne prace, aby utrzymać przejezdność – dodaje wicestarosta Antoni Koszyk.

Opr. Rafał Kmak
Fot. Maria Olszowska

 

Komentarze Facebook
Zobacz również

Zostaw odpowiedź