miastoNS
Portal informacyjny | Nowy Sącz

Obcokrajowcy na rynku pracy sezonowej w Polsce

1 554

Wakacje to nie tylko czas odpoczynku, ale także moment, kiedy wzrasta zapotrzebowanie na pracę sezonową. Pracownicy, którzy podejmują się zajęć dorywczych, są teraz szczególnie poszukiwani. Korzystają z tego obcokrajowcy, którzy chętnie przyjeżdżają do pracy w Polsce z sąsiednich i dalszych krajów.

Czytaj również: Rynek pierwotny w Małopolsce. Jak kształtuje się liczba ofert, powierzchnia i ceny nieruchomości w województwie małopolskim?

Praca sezonowa w Polsce już od dawna jest atrakcyjnym wyborem dla obcokrajowców np. ze Wschodu. Jest to podyktowane bliskością geograficzną, łatwością w komunikacji, podobną mentalnością i przede wszystkim korzyściami ekonomicznymi. W Polsce można po prostu zarobić lepiej niż np. w Ukrainie, czy na Białorusi.  Obcokrajowcy chętnie przyjeżdżają do Polski, aby pracować sezonowo w różnych sektorach gospodarki, takich jak rolnictwo, budownictwo, gastronomia, turystyka i opieka nad osobami starszymi – zauważa Yulia Zachorodna z Grupy VIPoL, agencji pracy tymczasowej pośredniczącej między obcokrajowcami a polskimi pracodawcami. Nadal najliczniejszą grupą sezonowych pracowników w Polsce są Ukraińcy, choć od wybuchu wojny w tym kraju, z oczywistych przyczyn mocno spadła liczba mężczyzn. Ukrainki są jednak również coraz bardziej aktywne zawodowo, stanowiąc 90% polskiego rynku pracy wśród legalnie pracujących u nas cudzoziemców. Inne pracujące w Polsce nacje to np. mieszkańcy Białorusi, Gruzji, Mołdawii i Armenii. Znajdziemy także pracowników z Chin, Wietnamu, Tajlandii i innych krajów – ale są to już mniej liczne grupy. Jak podaje MRiPS w latach 2020-2022 do powiatowych urzędów pracy złożono 995 547 wniosków o wydanie zezwolenia na pracę sezonową cudzoziemcom – najwięcej, bo aż 591 472 – w województwie mazowieckim, w tym 460 063 umów o pomocy przy zbiorach, 118 513 umów zlecenia, 8036 umów o pracę i 4476 umów o dzieło.

Główne powody, dla których obcokrajowcy wybierają pracę sezonową w Polsce:

  • Lepsze zarobki: wiele sezonowych miejsc pracy w Polsce oferuje stawki wynagrodzenia, które są atrakcyjne w porównaniu do zarobków np. w Ukrainie. To przyciąga osoby, które chcą poprawić swoją sytuację finansową.
  • Bliskość geograficzna: im bliżej znajduje się kraj pochodzenia potencjalnego pracownika, tym częściej decyduje się na wyjazd do pracy sezonowej. Podróż ma być tania, a lokalizacja na tyle wygodna, by łatwo było dostać się w wybrane miejsce i z niego wyjechać w razie potrzeby.
  • Łatwość komunikacji: praca w Polsce popularna jest wśród cudzoziemców, którzy mają podobny język, np. język polski i ukraiński są językami z grupy języków słowiańskich, co ułatwia komunikację między pracownikami a pracodawcami. Polacy nieźle operują też językiem angielskim i rosyjskim – a to z kolei przyciąga np. Gruzinów czy Wietnamczyków.
  • Podobna mentalność i korzenie kulturowe: to również istotny czynnik, który ma wpływ na wybór Polski jako miejsca do pracy. Bliskość kulturowa pomaga w integracji.
  • Różnorodność sektorów pracy: Polska oferuje różnorodne sezonowe miejsca pracy, od prac rolniczych po turystykę. Daje to obcokrajowcom możliwość wyboru pracy, która najlepiej odpowiada ich umiejętnościom i preferencjom.

  • Ułatwienia administracyjne, np. status uchodźcy, czy brak konieczności wizy dla Ukraińców: Od czerwca 2017 roku obywatele Ukrainy mogą korzystać z ruchu bezwizowego do krajów strefy Schengen, w tym Polski, na okres do 90 dni. To ułatwia wyjazd do pracy sezonowej.
  • Dobrze rozwinięty rynek pracy sezonowej: Polska ma rozbudowany rynek pracy sezonowej, szczególnie w sektorach rolnictwa i budownictwa. To oznacza, że zawsze istnieją możliwości zatrudnienia w tych dziedzinach.
  • Inne czynniki typu gościnność, otwartość, atrakcje turystyczne: również przyciągają kandydatów do pracy sezonowej. Taki rodzaj pracy to też często okazja do zwiedzenia nowych miejsc, połączenia przyjemnego z pożytecznym.

Zatrudniając się w Polsce, wielu obcokrajowców korzysta z usług sprawdzonej agencji pracy tymczasowej, która zajmuje się wszystkimi formalnościami i często również załatwieniem zakwaterowania – mówi ekspertka z Grupy VIPoL.  Oczywiście zdarzają się też tacy, którzy poszukują pracy sezonowej na własną rękę, wyszukując oferty przez internet lub po prostu sprawdzając opcje dostępne z ulicy. Według mnie, dla pracownika sezonowego lepszą opcją jest jednak pośrednik – poza stawieniem się na czas do pracy i sumiennym wykonywaniem obowiązków, nie trzeba się martwić dopilnowaniem umowy, czy upewniać się, że wszystkie formalności załatwione są zgodnie z prawem. Tym bardziej, że przepisy dotyczące pracy sezonowej ulegają ciągłym zamianom. Agencja pracy pomaga też w nagłych sytuacjach, a także pośredniczy w kontakcie z pracodawcą w razie np. barier językowych, czy nieprzywidzianych okolicznościach.

W Polsce najchętniej zatrudniani są pracownicy z Ukrainy, doceniani za pracowitość, elastyczność i chęć nauki języka polskiego. Z ostatnich badań „Barometru Polskiego Rynku Pracy” wynika, że 49% polskich firm ma dobre nastawienie do zatrudniania uchodźców z Ukrainy. 56% z nich zatrudnia pracowników z Ukrainy na stanowiskach niższego szczebla, a 32% na średnim szczeblu.  Obserwujemy, że polscy pracodawcy są coraz bardziej otwarci i widzą coraz większy sens w pomaganiu cudzoziemcom, którzy chcą w Polsce pracować – podkreśla przedstawicielka Grupy VIPoL. Umożliwienie pracy sezonowej jest nie tylko mądrym wsparciem dla kandydata, ale też wielką korzyścią dla samego pracodawcy, który zyskuje dobrego i lojalnego pracownika, doceniającego swoje nowe miejsce pracy.

W integracji między pracownikami a pracodawcami pomagają takie akcje jak Pracodawca bez Granic Fundacji VIPoL Wspieramy Razem. To kampania łącząca pracowników i pracodawców ponad granicami, obalająca stereotypy, ułatwiająca nawiązanie współpracy międzynarodowej na poziomie zwykłych obywateli z różnych krajów.  Celem pierwszej edycji, która jest skierowana do pracodawców, zatrudniających uchodźców z Ukrainy, jest odwdzięczenie się Polakom za zryw serc oraz zasypanie uprzedzeń i barier między współpracującymi stronami – podsumowuje Yulia Zachorodna. Inicjatywa „Pracodawca bez Granic” to pomost między narodowościami i kulturami i sposób na kształtowanie bardziej zrównoważonego i harmonijnego otoczenia zawodowego.

Grupa VIPoL www.vipolgroup.eu to agencja pracy tymczasowej, która oferuje m.in. leasing unikalnych specjalistów
oraz pracowników fizycznych. Firma, działająca na polskim rynku od 2010 roku, zapewniła pracę dziesiątkom tysięcy osób. Zespół tworzą profesjonaliści w dziedzinach HR, zarządzania biznesowego oraz prawa dotyczącego zatrudnienia i legalizacji pobytu obcokrajowców. Misją firmy pod hasłem „Pracujemy razem” jest łączenie ludzi w relacjach zawodowych ponad granicami państw, zapewniając obcokrajowcom szansę na godne życie. Biura grupy VIPoL znajdują się w Polsce, w Niemczech
i na Ukrainie.

Fundacja VipoL Wspieramy Razem www.fundacjavipol.eu – powstała po to, by monitorować sytuację w polskich firmach, zatrudniających obcokrajowców oraz reagować na bieżące zapotrzebowanie osób i podmiotów nawiązujących współpracę. Fundacja składa się zarówno z Polaków, jak i Ukraińców – ludzi, którzy pracują razem już od 2014 roku i świetnie znają wzajemne oczekiwania. Fundacja podejmuje różnorodne inicjatywy, mające na celu aktywizację i integrację społeczną, przeciwdziałanie wykluczeniu, a także uproszczenie procedur zatrudniania obcokrajowców. Ponadto udziela wsparcia pracownikom i edukuje przedsiębiorców otwartych na zatrudnianie kandydatów spoza Polski.

 

Komentarze Facebook
Zobacz również
1 komentarz
  1. Iwan pisze

    no oni do nas a my na zachód, od lat tak jest. ja mam obczajoną spoko pracę w holandii, zawsze jadę bo mi załatwia otto a oni są totalnie w porzadku.

Zostaw odpowiedź