Nie żyje 72 latek. Mężczyzna zginął na miejscu przygnieciony przez drzewo

Policja oraz prokuratura bada okoliczności śmierci 72-letniego mężczyzny. Do tragedii doszło wczoraj (15 kwietnia) przed godz. 10:00. W miejscowości Mszana Dolna na ul. Leśnej zadysponowano służby (straż pożarną, policję oraz pogotowie) do wypadku w lesie. Podczas prac doszło do przygniecenia osoby przez drzewo. Długotrwała reanimacja nie przyniosła efektu, osoba zmarła na miejscu. Wstępnie wykluczono, aby do śmierci przyczyniły się osoby trzecie.

Czytaj również: Nie żyje Józef Plata. Ostatni założyciel OSP miał 88 lat

– Mężczyzna został przygnieciony przez pień drzewa, które wycinał. Był w lesie z dwoma swoimi synami. Oni również poinformowali o tym zdarzeniu, stąd na miejscu pojawiły się natychmiast służby. Pomimo natychmiastowej reanimacji niestety nie udało się uratować jego życia – informuje Katarzyna Cisło z biura prasowego Komedy Wojewódzkiej Policji w Krakowie na antenie Radia Kraków. 

Fot.: OSP Mszana Dolna