Tragiczna śmierć prokuratora! Paweł M. popełnił samobójstwo?
Jak udało nam się ustalić, zastępca prokuratora rejonowego w Nowym Sączu popełnił samobójstwo. Do tragedii miało dojść wczoraj (30 marca) w jednym z mieszkań na ul. Barskiej. Niestety nie udało nam się uzyskać stanowiska w tej sprawie sądeckich służb. Policja na poziomie sądeckim i wojewódzkim nie udziela w tej sprawie komentarzy. Prokuratura również na chwilę obecną nie chce odnosić się do wydarzeń.
Czytaj również: Zwłoki w znacznym rozkładzie pod zaporą. Koniec poszukiwań Pawła…
Na ciele denata, Pawła M. nie ujawniono żadnych obrażeń, które mogłyby wskazywać na udział w zdarzeniu osób trzecich. Jedynym urazem jest typowa dla mechanizmu powieszenia bruzda wisielcza, informuje nas czytelnik.
Jak nieoficjalnie ustalił dziennikarz RMF FM, prokurator rejonowy z Nowego Sącza od dłuższego czasu był bardzo wnikliwie kontrolowany przez przełożonych. Jednostka nadrzędna wysłała do niego wizytatora, który miał zastrzeżenia dotyczące efektów jego pracy.
Przedwczoraj po południu doszło do spotkania tragicznie zmarłego z przełożonym i wizytatorem. Po tym spotkaniu prokurator wrócił do domu.
Mężczyzna mieszkał sam. Wczoraj rano nie stawił się w pracy. Jego ciało przed południem znaleźli koledzy.
Nieoficjalnie RMF.FM dowiedziało się, że mężczyzna zostawił list, w którym tłumaczył motywy swej decyzji. Śledztwo w jego sprawie prowadzi prokuratura okręgowa z Nowego Sącza.
Nasi rozmówcy twierdzą, że okoliczności zdarzenia są zastanawiające. Ich zdaniem – skoro rozpatrywana jest wersja presji ze strony przełożonych z okręgu, sprawą powinna się zająć inna, niepowiązana z Nowym Sączem jednostka.
Do sprawy będziemy wracać.
Zdjęcie ilustracyjne
Komentarz usunięty
Może tak jak Lepper się powiesił a jego adwokata też szybko opanowali obaj mieli pecha pewno bardzo komuś depneli na odcisk
„….przestępcy go nie lubili…” tak pisze jedna z gazet… . O Boże co wy wiecie tak naprawdę : ), nic pismaki…ocenzurowane przez służby… . Dobrze by było, żeby inni z komendy się tez povviesili…tajniaki, bo się tak bardzo lubili…, że sobie zady chronili…(generatory awansów…,a adwokaci dobrze go znali…ze strony, żaden się nie wychyli…). Nie cierpię tej dziury NS, normalny kołchoz i zamordyzm… . Ten Ratusz to jest patologia… . Jak stąd wyjadę, to zapnijcie pasy… .