miastoNS
Portal informacyjny | Nowy Sącz

Uczcili pamięć Kurierów Sądeckich. Wydali kartkę pocztową z okazji 120-lecia szkoły

1 1 389

Wczoraj, 29 grudnia w siedzibie Muzeum Okręgowego w Nowym Sączu przy ul. Jagiellońskiej miało miejsce wyjątkowe wydarzenie. Z okazji 120-lecia Szkoły Podstawowej nr 17 im. Kurierów Sądeckich wydano okolicznościową kartkę pocztową. Przygotowana pocztówka przedstawia zdjęcia patronów (Jan Freisler, Roman Stramka, Klemens Gucwa) tej historycznej placówki oświatowej, którzy służyli podczas II wojny światowej Polskiemu Państwu Podziemnemu. Na spotkaniu obecni byli: Robert Ślusarek, Andrzej Bodziony, Wiesław Janczyk, Błażej Targosz, Patryk Wicher, Tomasz Michałowski, Michał Kądziołka, Grzegorz Fecko, Józef Hojnor, Konstanty Legutko. Prezentację poprowadził jakub Kruczek.

Czytaj również: Przed nami 31. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy

Twórcą i pomysłodawcą okolicznościowej kartki jest Błażej Targosz, nowosądecki działacz społeczny i miłośnik lokalnej historii, który podkreślał, że uwiecznieni na niej bohaterowie, poświęcili dla sprawy polskiej najpiękniejsze lata swojego życia i zmarli młodo. – Ponad pół roku pracy i zaangażowania w projekt, upamiętniający bohaterską postawę Kurierów Sądeckich, w wspaniałym czasie jakim było 120-lecie Szkoły Podstawowej nr 17 im. Kurierów Sądeckich w Nowym Sączu, mógł znaleźć swoje zwieńczenie w postaci kartki pocztowej. Kartki, która wpisała się w historię filatelistyki i zostanie z nami jak pamięć o jej bohaterach – mówił Błażej Targosz. 

– To oddanie hołdu naszym lokalnym bohaterom, którzy walczyli o wolną Polskę – mówił Andrzej Bodziony wiceprezes Poczty Polskiej. – Wydawnictwa Poczty Polskiej, czyli znaczki pocztowe i kartki okolicznościowe od dawna nie mają tylko znaczenia użytkowego. Emisje okolicznościowe służą przede wszystkim przypomnieniu o postaciach i wydarzeniach ważnych dla naszej historii. Na tej okolicznościowej kartce upamiętniamy nie tylko szkołę, ale przede wszystkim jej znakomitych patronów, czyli kurierów Polskiego Państwa Podziemnego.

Obecny budynek szkoły został oddany do użytku w 1978 roku. Założona w 1840 r. w Zeleźnikowej placówka oświatowa była świadkiem wielu ważnych i nierzadko dramatycznych wydarzeń, w tym wojen światowych. Znajdowała się pod okupacjami różnych najeźdźców, a walki między nimi, jak choćby podczas sowiecko-niemieckich zmagań w trakcie II wojny światowej, spowodowały wiele zniszczeń.

Szkoła zyskała obecnych patronów w 1998 roku. I to właśnie oni stali się bohaterami grafiki emisji filatelistycznej.  Zdjęcia patronujących szkole kurierów Polskiego Państwa Podziemnego: Jana Freislera, Romana Stramkę i Klemensa Gucwę, autor grafiki Błażej Targosz umieścił na tle cegieł muru obok ilustracji kamienia znajdującego się przed szkołą z ozdobnym napisem: KURIEROM SĄDECKIM MIEJSCOWYM W WALCE ZBROJNEJ. Po drugiej stronie widnieje w tle ilustracja elewacji szkoły, wyeksponowana tak delikatnie, że można na niej nanosić treść.

Jan Freisler „Ksawery” (1914–1964) to jeden z najwybitniejszych kurierów wojennych. Przeprowadzał ludzi i przekazywał przesyłki w realiach okupacji sowieckiej oraz niemieckiej. Działał też na szlaku do Budapesztu. W ostatnich miesiącach wojny walczył w partyzantce Armii Krajowej. W 1945 roku przedostał się na Zachód. Po odbyciu ostatniej misji jako kurier Oddziału Specjalnego Sztabu Naczelnego Wodza do kierownictwa poakowskiego podziemia w Polsce został aresztowany i skazany na karę śmierci. Po ułaskawieniu, 10 lat spędził w więzieniu.

Klemens Konstanty Gucwa był przedwojennym sportowcem i żołnierzem, a podczas wojny kurierem Polskiego Państwa Podziemnego. Poległ zastrzelony przez słowackich pograniczników w okolicach węgierskich wówczas Koszyc, w trakcie misji kurierskiej do Budapesztu. Był przyjacielem Jana Freislera z rodzinnego podwórka. Został odznaczony Krzyżem Virtuti Militari.

Roman Stramka był przewodnikiem i kurierem AK oraz placówki «W» w Budapeszcie przez „zieloną granicę”. Był świetnym narciarzem biegowym, wicemistrzem Polski z 1953 r. w biegu na 53 km., trenerem i instruktorem narciarstwa. Podczas wojny zasłynął z brawurowych ucieczek z rąk wroga, w tym z nowosądeckiego więzienia Gestapo. Za swoje zasługi został odznaczony Krzyżem Virtuti Militari.

 

Fot.: Piotr Droździk, Urszula Sikoń

 

Komentarze Facebook
Zobacz również
1 komentarz
  1. driver pisze

    Pamięć, i wszystko jasne…

Zostaw odpowiedź