Za nami wiosenne sprzątanie Starego Cmentarza

To była już szósta edycja akcji. W minioną sobotę, 22 kwietnia ponad 50 osób stawiło się na Starym Cmentarzu, by posprzątać nekropolię. Uczestnicy zebrali 8 worków śmieci oraz uzbierali kilkanaście worków bioodpadów.

Czytaj również: Mamy to! Zniwelują osuwisko na ul. Zalesie, na ten cel przyznano ponad 3 mln złotych

– Akcja prowadzona jest regularnie co pół roku od jesieni 2020 roku i możemy stwierdzić, że śmieci na Starym Cmentarzu jest coraz mniej. Wciąż dominują puszki i butelki po alkoholu, ale mamy wrażenie, że dotarliśmy do sporego grona odbiorców i z większym szacunkiem podchodzą one do tego miejsca. Były akcje kiedy zbieraliśmy nawet kilkanaście worków odpadów. Wszystkim dziękujemy za udział w sprzątaniu. Podziękowania kierujemy do Parafii Św. Kazimierza i do księdza proboszcza Jana Siedlarza, który wspiera naszą inicjatywę. Ogromne podziękowania i brawa należą się także Scholi Dzieci Bożych z parafii Św. Kazimierza za liczne uczestnictwo w sprzątaniu – mówi Bartosz Niemiec, inicjator akcji „Ocalmy Stary Cmentarz”.

Zdjęcia z akcji

Poprzedni 1 z 2 Następny

Specjalnym gościem sprzątania była Agnieszka Filipek, z Fundacji Euros – Wiatr ze Wschodu. Historyczka zabrała uczestników akcji w podróż w czasie i przybliżyła historię Starego Cmentarza oraz postać Johana Johanidesa. – W latach 1860 – 1866 i 1870 – 1871 sprawował on funkcję burmistrza Nowego Sącza, a w latach 1867 – 1870 wiceburmistrza. W pamięci sądeczan zapisał się między innymi tym, że miał oddać swoją własną burmistrzowską pensję, by wybrukować kamieniem nowosądecki Rynek. Sądeccy historycy nie potwierdzili jednak tej opowieści. Jest to bardziej legenda, niż prawda, ale na pewno Johana Johanidesa wyróżniała duża skromność – opowiada Agnieszka Filipek.

Fotogaleria

Poprzedni 1 z 2 Następny

Celem akcji „Ocalmy Stary Cmentarz” jest także odnowienie XIX-wiecznych nagrobków, które przetrwały do naszych czasów. Na początku ubiegłego roku aktywiści wspólnie z Parafią Św. Kazimierza w Nowym Sączu złożyli wniosek do Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Krakowie o wpis nagrobków na listę zabytków. To umożliwi w przyszłości pozyskiwanie dotacji na renowację nagrobków.

Źródło: Wyznaczamy Nowe Kierunki
Fot.: Damian Radziak