Nie żyje radny i strażak OSP. Sylwester Hasior miał tylko 36 lat

– Z wielkim smutkiem i żalem przyjęliśmy wiadomość o śmierci w wieku 36 lat śp. Sylwestra Hasiora radnego gminy Limanowa, strażaka OSP Wysokie oraz społecznika zaangażowanego w rozwój Wysokiego oraz gminy Limanowa – czytamy wpis na stronie Urzędu Gminy Limanowa. Radny zmarł w szpitalu z powodu poparzeń i obrażeń wskutek pożaru, do jakiego doszło tuż przed świętami.​

Czytaj również: Nie żyje Zygmunt Różycki. Owiany legendą działacz Sandecji miał 85 lat

35-latek zmarł w szpitalu wskutek obrażeń, jakich doznał dwa tygodnie wcześniej w wyniku pożaru. Zdarzenie miało miejsce nocą z 21 na 22 grudnia. Tuż przed godziną 3:00 straż pożarną wezwano do miejscowości Wysokie. Zgłoszenie dotyczyło pożaru sadzy w kominie, jednak po dojeździe na miejsce pierwszych sił i środków okazało się, iż ma miejsce pożar kotłowni w budynku mieszkalnym. W jednym z pomieszczeń w części budynku nieobjętej pożarem znajdował się poparzony 35-latek. Poszkodowany był przytomny, odniósł oparzenia na powierzchni ok. 60% ciała, poinformował lokalny portal limanowa.in. 

Młodego druha oraz społecznika pożegnali również koledzy i koleżanki z OSP Wysokie. – Z wielkim bólem zawiadamiamy o odejściu do domu Pana druha Sylwestra Hasiora, dziękujemy za zaangażowanie w rozwój naszej jednostki . Do zobaczenia Sylwku… – czytamy w mediach społecznościowych.

Strażacy podjęli działania medyczne w celu udzielenia kwalifikowanej pierwszej pomocy, później mężczyzna został przetransportowany do szpitala przez pogotowie ratunkowe. W wyniku wypadku 35-latek doznał rozległych poparzeń i urazów wewnętrznych. W czasie pobytu w szpitalu przeszedł kilka zabiegów, które miały uratować jego życie. Niestety mimo wysiłku medyków zmarł.

Źródło i fot.: Facebook | UG Limanowa