miastoNS
Portal informacyjny | Nowy Sącz

Nowy Sącz: Zakład zegarmistrzowski „Jan Dobrzański” przy ul. Jagiellońskiej istnieje już 117 lat!

3 4 667

Danuta i Jan Dobrzańscy wspólnie prowadzą zakład zegarmistrzowski w Nowym Sączu, który przekazywany jest z pokolenia na pokolenie. Firma, która powstała w 1901 roku funkcjonuje do tej pory. Działalność założył dziadek Jana Dobrzańskiego – również Jan.

 

Czytaj również: Nowy Sącz: Jarmark Bożonarodzeniowy na rynku [ZDJĘCIA]

 

– Od pół roku przebywam na emeryturze, ale nadal codziennie wieczorem nakręcam zegar ratuszowy. Czeka go jednak gruntowny remont po dziesięciu latach, prawdopodobnie na wiosnę. Kocham naprawiać zegary, ponieważ to jest moja pasja – powiedział Jan Dobrzański, właściciel zakładu zegarmistrzowskiego „Jan Dobrzański” w Nowym Sączu.

Jan Dobrzański – dziadek obecnego właściciela firmy, założył zakład zegarmistrzowski 117 lat temu. Od tej pory rozpoczęła się rodzinna przygoda, w której uczestniczą Jan i Danuta Dobrzańscy. Jan Dobrzański (junior) ukończył szkołę w Krakowie w 1971 roku i pracuje już 47 lat w zawodzie, który sprawia mu ogromną satysfakcję, choć nie ukrywa, że czeka na godnego następcę. Jego dziadek zmarł w 1939 roku, a on przejął działalność po swoim ojcu w 1990 roku. Wraz z małżonką Danutą kultywują tradycję i czerpią z tego ogromną radość.

Zegar ratuszowy z firmy Heinz sprowadzono w 1901 roku ze stolicy Czech – Pragi. Jest to zegar czterotarczowy, napędzany mechanizmem z 60-kilogramowymi obciążnikami. Instalacją zegara, należącego wówczas do najnowocześniejszych w monarchii habsburskiej, zajął się przybyły do Nowego Sącza z Uścia Ruskiego (Gorlickiego) mistrz zegarmistrzowski Jan Dobrzański (herbu Sas), który wcześniej pobierał nauki u słynnego konstruktora zegarów wieżowych Michała Mięsowicza w Krośnie, a następnie pracował u wybitnego znawcy czasomierzy elektrycznych Zygmunta Sateleckiego w Gorlicach. Do Nowego Sącza zaproszono go, aby zaopiekował się nowo założonym zegarem na wieży ratuszowej. Jan Dobrzański (senior) żył w latach 1878-1939. Zegarmistrzowską schedę przejął po nim syn Henryk Dobrzański (1916-1990), postać wielce zasłużona w historii i kulturze miasta.

Henryk Dobrzański był miłośnikiem i dokumentalistą Sądecczyzny, z zamiłowania fotografikiem (szefem sekcji fotograficznej w Oddziale PTTK „Beskid”), autorem licznych prelekcji i wystaw prezentujących dzieje miasta i jego zabytki (m.in. głośnej ekspozycji na 670-lecie Nowego Sącza w 1962 roku). Z pietyzmem odtworzył graficznie wygląd miasta w latach 1733-1753. Był także inicjatorem budowy pomnika Adama Mickiewicza i odbudowy Baszty Kowalskiej oraz postawienia głazu z napisem „Dąb Wolności” na Plantach. W latach 80. XX wieku zaangażował się czynnie na rzecz przywrócenia historycznie prawowitego herbu miasta – z wizerunkiem św. Małgorzaty. Konsekwencją jego starań było też odzyskanie sądeckiego sztandaru z 1893 roku Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół” – ukrywanego od 1939 roku przez pięćdziesiąt lat i zdeponowanie go w kościele św. Kazimierza. Po śmierci w dowód uznania Rada Miasta nadała jednej z ulic w osiedlu Dąbrówka właśnie jego imię.

Jan Dobrzański (junior) ma dwóch braci: Henryk Dobrzański (junior) również posiada swój sklep oraz naprawia zegarki (tuż obok zakładu Jana), Zbigniew Dobrzański – nie zajmuje się zegarmistrzostwem.

Agnieszka Michalik
Fot.: Agnieszka Michalik

Komentarze Facebook
Zobacz również
3 Komentarze
  1. Bozo pisze

    U Pana Jana naprawiałem swoje zegarki i muszę przyznać, że człowiek z dobrym sercem. Miło porozmawiać o zegarkach zwłaszcza starych nakręcanych, ja miałem dużo rosyjskich.

  2. Urszula pisze

    Potwierdzam w 100% profesjonalne podejście do kazdego z uśmiechem na twarzy. Całuję i pozdrawiam rodziców.

    1. Kajra pisze

      Buca a nie profesjonalnie! Z zegarkiem za kilka tysiecy robił 3 podejścia za każdym razem obrażony że mu ktoś przeszkadza aż wkońcu po miesiącu odpuściłam i poszłam do konkurencji. 2 godziny i po temacie. 117 lat na rynku (teraz już 120) ale sama sztucznie nagłaśniana obecność na rynku roboty za niego nie zrobi. przereklamowany. nie polece napewno

Zostaw odpowiedź