12 godzin dziennie w internecie. Rodzice nie mają pojęcia, jak jest źle. Raport NASK o nastolatkach w sieci

Rodzice są przekonani, że aktywność ich dzieci w sieci skupia się głównie w godz. 16-22. Jak jednak pokazują analizy, co szósty nastolatek przyznaje, że aktywnie korzysta z internetu w nocy, wtedy, kiedy jego opiekunowie myślą, że śpi. Młodzi ukrywają przed nimi negatywne skutki nadużywania internetu – wynika z badania NASK.

Czytaj również: Bilety Kolei Małopolskich od października w aplikacji mPay

Państwowy Instytut Badawczy – Naukowa i Akademicka Sieć Komputerowa (NASK) opublikował właśnie najnowszy raport „Nastolatki 3.0″. To badanie zachowania polskiej młodzieży w internecie prowadzone co dwa lata (od 2014 r.). Trzy lata temu objęto nim także rodziców. Zestawienie obserwacji dorosłych z opiniami nastolatków pokazuje, że ci pierwsi nie mają pojęcia, jak wiele czasu ich dzieci spędzają przed komputerem, czytamy w Gazecie Wyborczej.

Pandemia, internet i nastolatkowie
W 2020 r. przeciętny polski nastolatek poświęcał na to 12 godzin na dobę – pokazuje badanie. Nigdy wcześniej nie było tak źle. Twórcy badania przyznają, że na wynik miała wpływ zdalna edukacja wywołana pandemią koronawirusa i zamknięciem szkół, ale w dni wolne od nauki polskie nastolatki i tak spędzały przed komputerem średnio sześć godzin i 10 minut. Blisko co dziesiąty w swoim czasie wolnym był aktywny w sieci ponad osiem godzin dziennie! W dni powszednie poza lekcjami online młodzi spędzali przed komputerem cztery godziny i 50 minut w ciągu dnia. U co trzeciego pojawiały się symptomy tzw. problematycznego korzystania z internetu, czyli uzależnienia, analizuje raport Gazeta Wyborcza

Czterech na pięciu rodziców przyznaje, że ich dziecko powinno mniej czasu spędzać w sieci. Jak jednak wynika z badania, skala problemu jest przez nich mocno niedoszacowana. Prawdopodobnie dlatego, że nastolatki ukrywają przed nimi negatywne skutki używania smartfona z obawy przed sankcjami, które mogłyby z tego wyniknąć. I tak rodzice wskazują, że ich dzieci korzystają z sieci o godzinę krócej, niż jest w istocie. Są też przekonani, że nastolatki są aktywne w sieci w godz. 16–22, podczas gdy co szósty nastolatek przyznaje, że aktywnie korzysta z internetu w nocy, wtedy, kiedy jego rodzice myślą, że śpi.

Nastolatki: nadużywają smartfonów, zaniedbują obowiązki
Ponad 50 proc. młodych oceniło, że korzysta z telefonu więcej, niż zamierzało, 26 proc. młodych zauważa, że z powodu nadużywania smartfona zaniedbuje swoje obowiązki. Ponad 27 proc. przyznało, że na nadużywanie telefonu zwracają im uwagę osoby z ich otoczenia. Co ciekawe, tylko 8 proc. rodziców napisało w ankiecie, że spotkało się z takimi uwagami na temat ich dziecka. Prawie 30 proc. nastolatków przyznało, że odczuwa potrzebę sięgnięcia po telefon zaraz, gdy go odłoży. U swoich dzieci zaobserwowało to zaledwie 17,6 proc. rodziców.

Prawie 38 proc. nastolatków deklaruje, że próbowało ograniczyć używanie telefonu, ale bez powodzenia. Ponad 31 proc. twierdzi, że nie może bez niego funkcjonować. Dla porównania: taką obserwację na temat swoich dzieci ma nieco ponad 14 proc. rodziców.

Młodzi przyznają, że gdy nie mają możliwości korzystania ze smartfona czują się zniecierpliwieni (24,8 proc.). Za to gdy korzystają z niego nadmiernie, czują ból w nadgarstku i ból karku (17,6 proc.), zawroty głowy i pogorszenie wzroku (28,54 proc.), zmęczenie i niewyspanie (blisko 36 proc.).

– Dla obecnych nastolatków świat cyfrowy jest podwórkiem, na które wychodzili ich rówieśnicy w latach 90. i wcześniej. Teraz na osiedlach nie ma podwórek. Nawet architektura sprzyja coraz głębszemu zanurzaniu się młodych w sieci. Jak możemy ich ocalić? Na pewno nie ma co sięgać po tak drastyczne rozwiązania, jakie przyjęła komunistyczna partia Chin, zabraniając młodym grać w gry online. Coś jednak zrobić trzeba – mówi dr Rafał Lange z NASK.

Podkreśla, że dla większości dorosłych internet jest jak scyzoryk szwajcarski, który posiada wiele bardzo przydatnych funkcji. Dla dzieci to społeczna przestrzeń. Rzecz w tym, że nieprawdziwa. – To proteza prawdziwego życia, które płynie obok – mówi Lange.

Rodzice też uzależnieni od internetu
Badanie pokazało, że najwięcej z sieci korzystają dzieci, których rodzice robią to samo. I że to dla dorosłych jest wygodne, jak dziecko siedzi przed ekranem. Przecież jest na oku, nie trzeba go wieźć w korkach do kolegi, bo może się z nim spotkać w internecie.

Więcej na temat raportu NASK znajdziesz tutaj – KLIK

źródło: Gazeta Wyborcza
fot.: pixabay.com