Czy warto skorzystać z pomocy adwokata?

Adwokat najbardziej kojarzy się z salą sądową, reprezentowaniem osoby oskarżonej o popełnienie czynu karalnego. Jest to oczywiście skojarzenie słuszne, ale bynajmniej nie tylko w takich wypadkach po pomoc do adwokata warto się zwrócić. Pomoże on przebrnąć przez niejedną zawiłość prawną i poprowadzić wiele spraw, z którymi laik nie jest w stanie uporać się ani szybko ani sprawnie.

Czytaj również: Bohaterowie naszych czasów! Pozyskali dwa tysiące litrów krwi!

Nieznajomość prawa szkodzi

Ignorantia iuris nocet – o słuszności tej maksymy przekonało się wiele osób. Nie tylko tych, którym zdarzyło się popełnić wykroczenie czy przestępstwo. Również w sprawach bardziej codziennych, przyziemnych, które dotknąć mogą – i często dotykają – każdego. Dochodzenie wynagrodzenia od pracodawcy, uzyskanie zasiłku z ZUS, nabycie spadku, sporządzenie pisma w procesie cywilnym, roszczenie z tytułu gwarancji.

Teoretycznie można sobie z takimi sytuacjami poradzić o własnych siłach, prowadzić korespondencję, wnosić odwołania, sprzeciwy, wnioski. Teoretycznie. Bo w praktyce okazuje się, że przepisy prawa są zbyt szerokie i zawiłe, by można było przez nie przebrnąć bez gruntownej i głębokiej wiedzy. Skorzystanie z pomocy adwokata nie powinno być więc traktowane jako koszt, niepotrzebny wydatek. Raczej jako szansa na sprawne, szybkie wyjście z danej sytuacji.

Do roli adwokata należy nie tylko sucha znajomość przepisów, ustaw, rozporządzeń. To także umiejętność ich praktycznego zastosowania w danej sytuacji, bazująca na orzecznictwie czy też judykaturze. Tych kwestii raczej nie da się opanować samodzielnie, będąc dodatkowo związanym terminami sądowymi.

Co gorsza, takie samodzielne próby skończyć się mogą bardzo niekorzystnie dla strony zainteresowanej. Przywołanie niewłaściwego przepisu, niedotrzymanie terminu, brak świadomości o możliwości wniesienia np. sprzeciwu, albo zarzutów… Im bardziej zawiła jest sprawa, tym pewniejsze, że prędzej czy później pomoc adwokata i tak będzie konieczna. Ale „późnej” może wiązać się ze stratą czasu, stresem, poniesionymi kosztami, a nawet brakiem możliwości naprawienia jakiegoś błędu procesowego.

Niezależnie więc, czy chodzi jedynie o poradę prawną, sporządzenie umowy czy reprezentowanie przed sądem, to pomoc adwokata jest dla klienta odciążeniem i merytoryczną pomocą.

Artykuł powstał przy współpracy z Kancelarią Adwokacką Katarzyny Kozieł-Kozłowskiej w Kielcach
www.adwokat-kielce.com