Gmina Stary Sącz: Strażacy aż półtorej godziny gasili pożar sadzy w kominie!

W piątek (25 stycznia) ok. godz. 19:38 w miejscowości Łazy Biegonickie w gminie Stary Sącz doszło do zapalenia się sadzy w przewodzie kominowym. Działania strażaków na miejscu zdarzenia trwały w sumie półtorej godziny.

Czytaj również: Ubiad: Strażacy ponad dwie godziny gasili pożar drewnianej leśniczówki! [ZDJĘCIA]

– Po przybyciu na miejsce zdarzenia ustalono, że doszło do zapalenia się sadzy w przewodzie kominowym. Właściciel budynku wygasił piec przed przybyciem zastępu Straży Pożarnej. Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca, a następnie dwóch ratowników zabezpieczonych w aparaty ochrony dróg oddechowych weszło do pomieszczenia kotłowni znajdującego się na parterze budynku mieszkalnego i podało przez drzwiczki rewizyjne do przewodu kominowego jeden prąd proszku gaśniczego. Następnie przystąpili oni do wybrania tlącej się sadzy, która została wyniesiona na zewnątrz budynku. Kolejna rota udała się na dach w celu obicia przewodu kominowego z materiału palnego za pomocą kuli kominiarskiej. Po tej czynności pożar w przewodzie kominowym został ugaszony. Po oględzinach ścian kominowych stwierdzono na poddaszu wydobywający się dym z pomiędzy cegieł oraz drewnianej belki, która przechodziła obok przewodu kominowego. W związku z tym dokonano częściowego rozebrania ściany w celu dotarcia do zarzewi ognia. Po odkuciu kilku cegieł stwierdzono, że drewniana belka została okopcona, natomiast stopieniu uległ styropian znajdujący się miedzy cegłą, a kominem. Ściana kominowa oraz drewniana belka zostały przelane wodą z plastikowych butelek. Wszystkie pomieszczenia zostały sprawdzone urządzeniami pomiarowymi, natomiast ścianę kominową sprawdzono na całej długości za pomocą kamery termowizyjnej – poinformował Marian Marszałek, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu.

Do działań w Łazach Biegonickich zadysponowany został zastęp z JRG nr 2 w Nowym Sączu. Czynności prowadzone przez strażaków trwały półtorej godziny.

Opr.: Agnieszka Michalik
Źródło i fot.: KM PSP NS