Zwłoki w płonących zaroślach. Na ciało natrafiono przypadkiem…
Wczoraj (7 marca) w Nowym Sączu przy ul. Gucwy miał miejsce pożar traw. W akcję gaszenia zaangażowane zostały zastępy Państwowej Straży Pożarnej. Po przybyciu na miejsce, w zaroślach stwierdzono obecność… płonącego ciała. Na miejsce natychmiast zostały zadysponowane dodatkowe środki. Działania policji i prokuratora trwały do późnych godzin nocnych.
Czytaj również: 28-latek nie żyje. Tragiczny wypadek w Zubrzyku [Nowe zdjęcia i fakty]
– Do zdarzenia zostaliśmy zadysponowani dokładnie o godz. 20:09. Zgłoszenie dotyczyło płonących traw przy ul. Gucwy w Nowym Sączu. Po przyjeździe na miejsce zdarzenia policja skierowała nas w rejon zarośli, gdzie leżało ciało – mówi dyżurny PSP Nowy Sącz. – Podjęliśmy czynności, szczegółów dotyczących płci oraz wieku denata nie znamy – dodaje nasz rozmówca.
Przyczyny i okoliczności tej tragedii zbada prokuratura przy współpracy z sądecką policją.
Fot.: ilustracyjne
Sam Się zapalił ,dziwne. Niech sprawdzą ile dziesiątki osób koczuje nad brzegami rzeki kamienicy w zimnie i mrozie z malutkimi dzieckami i pieskami w prowizorycznych szałasach , gdzie do kurwy nędzy jest straż miejska?