miastoNS
Portal informacyjny | Nowy Sącz

Jeszcze większe kolejki w sądeckim SOR? Radny Piech: decyzja o likwidacji Izby Wytrzeźwień jest „nieprzemyślana i nieskonsultowana”

1 1 364

Podczas debaty nad projektem Strategii Rozwiązywania Problemów Społecznych Miasta na lata 2023-25 na Sesji Rady Miasta Nowego Sącza w dn. 12.12 br. radni Prawa i Sprawiedliwości wezwali prezydenta Nowego Sącza Ludomira Handzla i wspierających go radnych PO, KN i SDNS do rezygnacji z planów likwidacji Izby Wytrzeźwień z końcem 2022 r.. Dodatkowo radni apelowali o przystąpienia do rozmów z wszystkimi zainteresowanymi (okolicznymi gminami) na temat przyszłego modelu jej funkcjonowania.

Czytaj również: Dobiega końca budowa Archiwum Narodowego. Nieoczywista bryła robi wrażenie [Zdjęcia]

–  Przedstawiliśmy długą listę argumentów, co do negatywnych skutków tej decyzji dla pacjentów SOR sądeckiego Szpitala. Niestety, L. Handzel podjął decyzję o likwidacji Izby Wytrzeźwień bez konsultacji z dyrekcją Szpitala, Policją, ani z organem prowadzącym szpitala, którym jest Samorząd Województwa Małopolskiego –  informuje we wpisie w mediach społecznościowych radny miejski Wojciech Piech.

Jak przekonuje rajca nietrzeźwi w liczbie ok. 15 osób dziennie trafią do SOR sądeckiego szpitala, który przyjmuje obecnie od 150 do 200 pacjentów dziennie. Według jego opinii kolejki znacznie się wydłużą, ponieważ udzielanie świadczeń medycznych dla osób pod wpływem alkoholu jest dłuższe, niż dla przeciętnego pacjenta.

Radni PiS zagłosowali przeciwko wspomnianej strategii, która sankcjonuje ostatecznie likwidację Izby Wytrzeźwień bez jakiejkolwiek analizy skutków dla bezpieczeństwa i zdrowia pacjentów sądeckiego SOR, argumentuje radny Piech. Radni PO, KN i SDNS większością głosów przyjęli strategię, w skutek czego podjęli decyzję o likwidację Izby Wytrzeźwień.

Według prezydenta Nowego Sącza Ludomira Handzla miasta nie stać na utrzymywanie izby wytrzeźwień. Przy spodziewanych w przyszłym roku zmniejszonych wpływach z podatków (szacowanych przez prezydenta na około 30 mln zł), koszty związane z funkcjonowaniem izby wytrzeźwień stają się zbyt dużym obciążeniem. – Czekają nas drastyczne oszczędności – mówił prezydent Handzel. Według szacunków na 2023 roku, koszt prowadzenia placówki przekroczyłby 2,7 mln zł.

 

Izby wytrzeźwień funkcjonują w Polsce od lat 50. Od końca lat 90. mogą być prowadzone przez samorząd w miastach powyżej 50 tys. mieszkańców. Lokalne władze często podejmują decyzję o likwidacji izby wytrzeźwień właśnie z powodu wysokich kosztów prowadzenia. Obecnie w Polsce funkcjonuje około 30 Izb Wytrzeźwień.

Źródło: Facebook (Wojciech Piech)
Fot.: RynekZdrowia.pl (ilustracyjne)

 

Komentarze Facebook
Zobacz również
1 komentarz
  1. Bogdan pisze

    W naszym mieście powinien powstać drugi szpital. W powiatach grodzkim i ziemskim mieszka razem prawie 300 tyś ludzi, a są tylko dwa szpitale – N. Sącz + Krynica. 21 wiek jest. Przy czym, w Sączu występują kłopoty z kadrą, z powodów, o których miłościwie nam panujący (za grubą kasę) Marszałek nie ma pojęcia, albo nie chce słyszeć. Z bele pierdołą trzeba jechać do Krakowa, Gorlic, Zakopanego albo nie daj Boże do Limanowej. Zwalanie ochrony zdrowia na samorządy jest kpiną. Poziom opieki zdrowotnej w naszym regionie to „chluba” władzy. Temat cichutko zamiatany pod dywanik, bo śliski jak cholerna. Wystarczy pojechać pod przychodnię przy ul. Broniewskiego o godz. 6:30 i wszystko jasne. Ciekawe czy Marszałek ma możliwość finansowania takiej izby?

Zostaw odpowiedź