Drapieżny Ryś był bezwzględny! Sarenka nie miała szans [Zdjęcia]
Do niecodziennego zdarzenia doszło w Barcicach (gm. Stary Sącz). Mieszkanki sołectwa zauważyły Rysia, który próbował swoją ofiarę zaciągną w zarośla. Do sytuacji doszło na drodze gminnej. Ostatnimi czasy coraz częściej słyszy się o drapieżnikach, które pojawiają się w Dolinie Popradu. Wcześniej okoliczni mieszkańcy informowali o niedźwiedziach, wilkach czy dzikach widzianych w okolicach zabudowań.
Czytaj również: Jednoślady to ich pasja i hobby! Grupa BeskidMoto zaprasza
– Zwierzę goniąc swoja ofiarę dopadło ją przed samochodem na środku jezdni! Ryś był chyba mocno zdesperowany i głodny bo nic nie pomagało używanie sygnałów dźwiękowych i mocne światła wprost na niego. Dopiero jak nadjechał drugi samochód Ryś ściągnął Sarnę z drogi i czmychnął w krzaki – informuje Sołtys Barcic na swoim profilu Facebook.
– To będą widoki coraz częstsze, ponieważ wzrosła liczebność tych zwierząt i szukają nowych terenów do polowań – wyjaśnia Paweł Szczygieł, nadleśniczy nadleśnictwa Stary Sącz na antenie Radia Kraków. – Nasze obserwacje, potwierdzone wynikami badań, prowadzone przez PAN wskazują, że dużych drapieżników jest więcej. To oznacza, że stan środowiska przyrodniczego jest na tyle odpowiedni, że zwierzyna czuje się dobrze – dodaje nadleśniczy. Jednocześnie uspokaja, ryś to dzikie zwierzę, które tak jak wilki, przed człowiekiem ucieka i nie zdarzyło się, aby zaatakował.
fot. Sołectwo Barcice
źródło: Sołectwo Barcice, Radio Kraków
RYS jest pod ochroną przypominam. Biedna saran taka jest natura. Niech jakiś genialny obywatel nie myśli karać rysia.