Prawie 60 tys. złotych wsparcia dla poszkodowanych przez trąbę powietrzną

Ponad 2 miesiące temu mieszkańcy Librantowej – małej miejscowości w gminie Chełmiec przeżyli dramat związany z przejściem trąby powietrznej. W kilka sekund życie dziesiątek osób stanęło na głowie. Dzisiaj powoli sytuacja wraca do normy. Praktycznie wszystkie szkody udało się naprawić. Wszystko to dzięki hojności osób, które nie przeszły obojętnie obok tych tragedii. 

Czytaj również: Wyłączą prąd! Nawet na 9 godzin [Harmonogram prac]

Wskutek nawałnic ucierpiało blisko 70 rodzin. Poszkodowani mieszkańcy na pomoc jednak długo nie musieli jednak czekać. Oprócz pomocy rządowej i samorządowej nie zabrakło też pomocy międzysąsiedzkiej. Dzięki jednej z lokalnych zbiórek, którą zorganizowali mieszkańcy gminy Chełmiec udało się zebrać prawie 60 tysięcy złotych.

– Widać było solidarność mieszkańców. Pieniądze wpłacali nie tylko lokalni mieszkańcy, bo dużo wpłat było też z innych regionów Polski. Doszliśmy do wniosku, że zebrane pieniądze przeznaczymy dla dwóch rodzin, których domy trzeba odbudować od nowa – mówił na antenie Radia Eska radny gminy Chełmiec Jakub Ledniowski ze Świniarska, który zorganizował zbiórkę.

Trąba powietrzna przez region sądecki przeszła 24 czerwca. Najwięcej szkód wyrządziła właśnie w Librantowej i Koniuszowej. W sumie wichura zniszczyła tam 70 budynków. Dwa z nich trzeba zbudować od nowa.

– Praktycznie wszystkie uszkodzone budynki mają już nowe dachy. Jeden z domów, który wyznaczono do odbudowy już się buduje, prace przy drugim ruszą wkrótce – dodaje Marek Poręba gminny radny z Librantowej.

Poszkodowanym mieszkańcom Librantowej i Koniuszowej pomagali strażacy, żołnierze, ale też lokalne firmy i stowarzyszenia. Ci, którzy pomocy jeszcze potrzebują mogą na nią liczyć. Kolejne wsparcie obiecał między innymi Caritas.

źródło: Radio Eska, organizator
fot. archiwum