miastoNS
Portal informacyjny | Nowy Sącz

Siódmy mecz bez zwycięstwa. Bolesna porażka Sandecji z GKS Tychy

0 1 111

Spotkanie 7. kolejki w której podejmowaliśmy na Stadionie Miejskim w Niepołomicach GKS Tychy zakończyło się wysokim zwycięstwem rywali. Duma Sądecczyzny nieoczekiwanie uległa rywalom aż 0:5. Sandecja po 7 kolejkach zajmuje 16 miejsce w tabeli z dorobkiem 5 punktów (5 remisów, 2 porażki).

Czytaj również: Nowy Sącz 65. na końcu zestawienia miast, w których można kupić najwięcej benzyny za średnie zarobki

Drużyna z #K47 rozpoczęła od razu od ataku, ofensywna akcja Damiana Chmiela, który z prawej flanki dograł na piąty metr, gdzie Macieja Masa o ułamki sekund wyprzedził Adrian Kostrzewski, łapiąc futbolówkę. W 5. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Łukasza Kosakiewicza bliski szczęścia był Kamil Słaby, ale jego strzał głową nieznacznie minął prawy słupek bramki rywala. Groźnie pod bramką Dawida Pietrzkiewicza zrobiło się w 15. minucie, gdy na linii szesnastego metra zagranie ręką Kamila Słabego odgwizdał Jacek Małyszek. na szczęście strzał Macieja Mańki ze stojącej piłki poszybował nad poprzeczką. Podopieczni Dariusza Dudka ruszyli z obiecującą kontrą w 26. minucie, Damir Šovšić rozegrał na prawo do Damiana Chmiela, pomocnik „Biało-Czarnych” wbiegł w pole karne i zagrał wzdłuż bramki, najszybszy był jednak golkiper GKS-u Tychy, wyjaśniając sytuację.

W 33. minucie Michał Walski szukał dośrodkowaniem w polu karnym Ivana Nekića, zmierzającą do naszego obrońcy piłkę w ostatnim momencie strącił zawodnik przyjezdnych. W kolejnej akcji na linii szesnastego metra faulowany został Damian Chmiel, do stojącej piłki podszedł Michał Walski uderzając bardzo mocno w mur, przez co „Sączersi” zyskali jedynie rzut z autu. Kilka minut później nasz zespół przeprowadził kolejny kontratak, niestety nikt nie zdołał dopaść do piłki zagrywanej mocno wzdłuż bramki przez Łukasza Kosakiewicza. W ostatniej minucie pierwszej połowy dośrodkowanie na dalszy słupek zdołał przechwycić Daniel Rumin, zgrywając tuż przed bramkę do Mateusza Czyżyckiego, który bez problemów wyprowadził swój zespół na prowadzenie.

W przerwie trener Dariusz Dudek zdecydował się na podwójną zmianę, mających na swoim koncie żółte kartki Damiana Chmiela oraz Kamila Słabego zamienili Giorgi Merebashvili i Tomasz Nawotka. W 51. minucie goście podwyższyli prowadzenie, po błędzie obrony piłkę przed polem karnym przechwycił Antonio Domínguez i pięknym strzałem odbitym jeszcze od słupka pokonał Dawida Pietrzkiewicza, który nie miał szans na skuteczną interwencję. W 63. minucie po analizie VAR Jacek Małyszek odgwizdał rzut karny dla GKS-u Tychy, na domiar złego drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę obejrzał Tomasz Boczek i opuścił plac gry. Pewnym egzekutorem „jedenastki” okazał się Krzysztof Wołkowicz, podwyższajac prowadzenie na 3:0.

W 68. minucie po rzucie rożnym piłkę trącił głową Nemanja Nedić, a na długim słupku czekał już dobrze ustawiony Kamil Szymura, z najbliższej odległości pakując futbolówkę do siatki. Minutę później indywidualny rajd przeprowadził Daniel Rumin, oddając uderzenie, które zatrzymało się na bocznej siatce bramki Dawida Pietrzkiewicza. Odpowiedzieć próbował Tomasz Nawotka, choć jego próba z dystansu minęła bramkę Adriana Kostrzewskiego w znacznej odległości. W 89. minucie arbiter dopatrzył się faulu Dawida Pietrzkiewicza na Nemanji Nediću i po raz drugi w tym meczu wskazał na wapno. Sam poszkodowany postanowił wymierzyć sprawiedliwość i pewnym strzałem ustalił wynik meczu na 5:0 dla GKS-u.

Sandecja Nowy Sącz – GKS Tychy 0:5 (0:1)

Bramki: Mateusz Czyżycki 45′, Antonio Domínguez 51′, Krzysztof Wołkowicz 64′ (k), Kamil Szymura 68′, Nemanja Nedić 90′ (k).

Sandecja: Dawid Pietrzkiewicz – Tomasz Boczek, Kamil Słaby (46′ Tomasz Nawotka), Łukasz Kosakiewicz, Ivan Nekić – Michał Walski, Elhadji Maissa Fall (64′ Michal Piter-Bučko), Krzysztof Toporkiewicz (64′ Michał Surzyn), Damian Chmiel (46′ Giorgi Merebashvili), Damir Šovšić – Maciej Mas (86′ Jakub Wróbel).

GKS Tychy: Adrian Kostrzewski – Petr Buchta, Krzysztof Wołkowicz (80′ Dominik Połap), Nemanja Nedić, Maciej Mańka (57′ Kamil Szymura) – Antonio Domínguez (72′ Patryk Mikita), Krzysztof Machowski, Mateusz Radecki (72′ Marcin Kozina), Wiktor Żytek, Mateusz Czyżycki – Daniel Rumin (80′ Tomáš Malec.

Żółte kartki: Kamil Słaby, Damian Chmiel, Dawid Pietrzkiewicz, Giorgi Merebashvili, Łukasz Kosakiewicz, Damir Šovšić, Tomasz Boczek (dwie) – Petr Buchta, Dominik Połap.

Czerwona kartka: Tomasz Boczek 63′ (za dwie żółte).

Sędziował: Jacek Małyszek (Lublin).

Źródło: Sandecja.pl (Autor: Sebastian Stanek)
Fot. Adrian Maraś

 

Komentarze Facebook
Zobacz również

Zostaw odpowiedź