miastoNS
Portal informacyjny | Nowy Sącz

W sobotnią noc przestawimy zegarki z czasu letniego na czas zimowy

0 559

Noc z 30 na 31 października to data zmiany czasu z letniego na zimowego. Gdy wskazówki zegarów wybiją godz. 3:00 nad ranem w niedzielę, wskazówki zegarów powinniśmy cofnąć na godz. 2:00, co pozwoli nam pospać godzinę dłużej. W praktyce możemy to zrobić jeszcze przed snem. Zegary w komputerach czy smartfony przestawią się same.

 

Czytaj również: Tańsze ścieki, woda bez zmian – nowa taryfa wchodzi w życie

 

Zmiana czasu na zimowy w Unii Europejskiej odbywa się w ostatnią niedzielę października. Na powrót do czasu letniego poczekamy do ostatniej niedzieli marca. Reguluje to unijna dyrektywa z 2001 r. W Polsce precyzuje to rozporządzenie prezesa Rady Ministrów.

 

 

Prace nad pomysłem odejścia od zmiany czasu były prowadzone na szczeblu unijnym, ale zarzucono je przed pandemią, choć 84 proc. zapytanych przez KE Europejczyków chciało zniesienia zmiany czasu. Aktualny stan prawny jest taki, że przez kolejnych pięć lat, o ile Komisja Europejska nie powróci do prac nad odejściem od zmian czasu, będzie obowiązywał czas zimowy i letni i w resort rozwoju pracuje nad nowym rozporządzeniem w tej sprawie

Prace związane z wydaniem nowego rozporządzenia mają zatem związek z nowym komunikatem Komisji Europejskiej ws. zmian czasu w latach 2022 – 2026. Zgodnie z tym dokumentem wszystkie kraje członkowskie UE muszą przygotować przepisy prawne, na podstawie których będą kontynuowane dotychczasowe ustalenia związane ze zmianami czasu – poinformowała wiceminister Olga Semeniuk w komunikacie przesłanym do mediów.

Wydawany co pięć lat na kolejne 5 lat Komunikat Komisji Europejskiej wprowadza wspólną we wszystkich państwach członkowskich datę i czas rozpoczęcia oraz zakończenia okresu stosowania czasu letniego.

Zmiany oszczędzają energię?
Ustalenia dotyczące czasu letniego zostały wprowadzone przez państwa europejskie w ubiegłym wieku, a ich celem było oszczędzanie energii, w szczególności w czasie wojny i podczas kryzysu naftowego w latach 70. XX wieku. Równocześnie jednak współczesne ustalenia pokazują, że obecne realia nie przystają do tej argumentacji.

 

Komentarze Facebook
Zobacz również

Zostaw odpowiedź