miastoNS
Portal informacyjny | Nowy Sącz

Świdnik: Sprawca wypadku imprezował z ofiarami! Gdy ukrył auto, wrócił na miejsce tragedii

8 31 973

Sprawca pracował z 36-latkiem. Znali się, zaprosił go wraz z rodziną na imprezę – poinformował dzisiaj Leszek Karp, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu. Roxana, Daniel i Oskar zostawili swój samochód w Świdniku i pieszo chcieli się dostać do Tęgoborza, a później do Nowego Sącza, gdzie mieszkali. Ich znajomy, który kilka chwil wcześniej gościł ich w swoim domu, postanowił wsiąść pijany za kierownicę, by pojechać na pobliską stację benzynową po papierosy. Gdy z niej wracał, wjechał na chodnik, gdzie potrącił 3-osobową rodzinę. Uciekł do domu – jak twierdził, był pijany, niewiele pamięta.

Świadomość 21-latka była jednak na tyle duża, że postanowił ukryć zniszczony samochód w garażu pod plandeką. Mieli mu w tym pomóc jego bliscy – mama i młodszy brat – jak wynika z nieoficjalnych doniesień. Gdy to uczynili, 21-latek wrócił na miejsce wypadku. Przyglądał się działaniom ratowników, reanimacji dziecka. Nie przyznał się jednak wtedy, że to on spowodował ich śmierć. Odszedł do domu, gdzie został zatrzymany dopiero kilkanaście godzin później. Teraz sprawcy grozi 12 lat więzienia. Prokuratura nie wyklucza, że postawi kolejne zarzuty osobom, które pomagały mu zacierać ślady zbrodni.

Czytaj również: 21-latek z zarzutami. 12 lat więzienia za zabicie trzech osób?

Marek Jaśkiewicz
fot. Marek Jaśkiewicz, Print Screen TVN, Facebook

Komentarze Facebook
Zobacz również
8 Komentarze
  1. Tomek pisze

    A może się pokłócili i działał w sposób nieracjonalny i niekontrolowany… Takie rzeczy trudno wytłumaczyć…

  2. Strazak pisze

    To sie glowie nie miesci, jak mozna byc takim zwyrodnialcem.Gdyby byla szybka pomoc mogli by jeszcze zyc . Najwyzszy wymiar kary.Nie ma słów zeby to opisac.

  3. Lilia pisze

    pokłócili nie!!!! po prostu wracali do domu bo Daniel trochę wypił i nie wsiadł pijany za kierownicę a Roxana nie miała prawa jazdy. szli na autobus, żeby dojechać szczęśliwie do domu. A tu …….. jedzie pijany zabija trzy osoby i zaciera ślady zbrodni. 12 lat dla jednych to dużo a dla innych za mało. Ja sądzę, że więzienie to „wczasy” dla tego zwyrodnialca. Nie musi się martwić o pracę, jedzenie czy mieszkanie. Za nasze pieniądze jest mu w dupę ciepło. matka tego przestępcy powinna dostać 12 lat za zacieranie śladów zbrodni bo to ona MATKA pomagała ukryć samochód i MATKA swoim działaniem zaakceptowała zbrodnię syna

    1. Beata pisze

      A Ty? Wydała byś swoje dziecko? Życia im to nie wróci, próbowała ratować jego…

    2. Jowita pisze

      Nic go nie obchodzi.. ta… Nawet to że idzie do więzienia i zostawia żonę, która jest w ciąży. Oczywiście nie gryzą go wyrzuty sumienia i w ogóle nie myśli o samobójstwie. Jego rodzina też się w ogóle nie martwi bo po co… Kurna pisać takie bzdety… Matka nie wiedziała ! Wiedziała że syn wpadł do rowu. Nie wiedziała że zabił 3 ludzi. Jak się dowiedziała trafiła do szpitala bo nie skojarzyła tych dwóch faktów. Że rozbity samochód, że nie żyją trzy osoby potrącone przez samochód. Nie skojarzyła bo może jest starsza osoba.. Tragedia dla obu stron. Naprawdę..

  4. Kris pisze

    Ale sytuacja, gościł ich w domu…a chwilę później.. paczka papierosów czy tyle było warte ich życie??:( jak matka mogła dopuścić do tego żeby pozwolić mu wziąć po pijaku za kółko?? Nie mam więcej słów:(

  5. Beata pisze

    Wcale nie jesteście lepsi od niego… Chcecie go skazać na śmierć najlepiej w meczarniach.. Tylko że wy robicie to z premedytacją a ten chłopak? Fakt, zrobił źle że wsiadł za kierownicę po alkoholu, jeszcze gorzej że nie udzielił pomocy ale słyszeliście o szoku po wypadku? Do tego doszedł strach „piłem” „dostanę dożywocie”, w takich chwilach nie myśli się racjonalnie. nie zabił ich specjalnie, to był wypadek. A karę za to o tak dostanie i moim zdaniem słuszna bo powtarzam NIE zrobił tego specjalnie.

  6. Beata pisze

    A w dodatku i tak z tym będzie żył i wyrzuty sumienia napewno ma ogromne…

Zostaw odpowiedź