Jechał BMW pod prąd na autostradzie. Zderzył się czołowo z polskim busem, nie żyją 2 osoby

Na autostradzie A5 w pobliżu miejscowości Ottersweier w kraju związkowym Badenia-Wirtembergia doszło do tragicznego wypadku. Na skutek czołowego zderzenia busa z BMW nie żyją 2 osoby, a pięcioro zostało rannych. W polskim busie podróżowało łącznie osiem osób – mieszkańców ziemi limanowskiej.

Czytaj również: Sądeccy policjanci z pomocą dla Ukrainy

Jak czytamy w niemieckich mediach, kierowca BMW z nieustalonych przyczyn jadący autostradą pod prąd, uderzył w busa marki Ford Transit, którym podróżowało ośmiu Polaków. Przybyłe na miejsce służby musiały rozcinać wraki pojazdów, aby wydobyć poszkodowanych. Wskutek odniesionych obrażeń śmierć na miejscu poniósł jeden z pasażerów busa. Był to 33-letni mieszkaniec powiatu limanowskiego. Z siedmiu pozostałych osób podróżujących tym pojazdem, dwóm nic się nie stało, a pięcioro zostało rannych.

Z ustaleń serwisu limanowa.in wynika, że do niemieckich szpitali z poważnymi obrażeniami trafili trzej inni mieszkańcy Limanowszczyzny – mężczyźni w wieku 39, 40 i 41 lat z gmin Laskowa, Słopnice i Dobra.

Pochodzący z Czech 40-letni sprawca zdarzenia zmarł wkrótce po przewiezieniu do szpitala.

źródło: limanowa.in
Foto: ER24/Einsatz-Report24