Nie żyje 77-latka poparzona podczas wczorajszego pożaru traw

Niestety pomimo wysiłków, nie udało się uratować życia 77-letniej kobiety, która wczoraj podczas przydomowych prac została poparzona. Jej ciało miało 80% poparzonej powierzchni. Dziś na oddziale specjalistycznego szpitala w Siemianowicach Śląskich zmarła 77-letnia mieszkanka Limanowszczyzny. Kobieta na „oparzeniówkę” trafiła wczoraj, zabrana przez śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego z Makowicy w gminie Limanowa. Więcej o tej sprawie pisaliśmy tutaj – KLIK.

Czytaj również: Hardy 30-letni kierowca AUDI potrącił policjanta! Próbował zbiec z miejsca zdarzenia

Mimo wysiłku lekarzy nie udało się uratować życia 77-letniej kobiecie, która doznała rozległych poparzeń w wyniku wczorajszego pożaru traw w Makowicy (powiat limanowski).

Przypomnijmy, do działań zadysponowano zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej limanowskiej PSP oraz zastępy z jednostki OSP w Łososinie Górnej, a także policję i karetkę pogotowia ratunkowego. Na miejsce wezwano również śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. 

Ze wstępnych ustaleń wynika, że 77-letnia kobieta, wykonując prace porządkowe na terenie swojej działki rozpaliła ognisko, w wyniku czego doprowadziła do niekontrolowanego rozprzestrzenienia się ognia, a następnie podejmując próbę jego gaszenia doznała poparzeń ciała. Kobieta w stanie zagrożenia życia została przetransportowana śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala. Z naszych ustaleń wynika, że oparzenia w różnym stopniu objęły około 80% powierzchni ciała 77-latki. W zaistniałym zdarzeniu obrażeń ciała doznał również jeden z członków rodziny, który towarzyszył kobiecie podczas prac porządkowych. 35-letni mężczyzna został zabrany do szpitala, poinformował serwis limanowa.in. 

Poparzeń rąk doznał natomiast mężczyzna, który usiłował ugasić ogień. On również trafił do szpitala. Pożar został ugaszony, a straż pożarna alarmuje, że ostatnie cieplejsze dni spowodowały serie takich zdarzeń. Tylko dziś straż interweniowała już ponad 40 razy! Przypominamy, wypalanie trawy jest nielegalne.

fot.: OSP Łososina Górna
źródło: limanowa.in