Iwona Mularczyk: Uchwała prezydenta Handzla podnosi cenę śmieci o 300 procent!

Głosami Radnych Koalicji Nowosądeckiej i Koalicji Obywatelskiej została przyjęta uchwała podnosząca ceny odbioru śmieci od przedsiębiorców z 6,33 zł do 24 zł za pojemnik lub worek o pojemności 120 litrów. Autorem nowej regulacji jest prezydent Ludomir Handzel, poinformowała na konferencji prasowej Przewodnicząca Rady Miasta Nowego Sącza Iwona Mularczyk.

Czytaj również: Zmodernizują przejścia dla pieszych! 800 tys. złotych na poprawę bezpieczeństwa

– Wyrażamy swój stanowczy sprzeciw na takie rozwiązanie. Tym bardziej, że jeszcze w ubiegłym roku zmniejszono stawkę opłaty dla przedsiębiorców za wywóz pojemnika o pojemności 120 litrów o 20 procent! Gdzie tu logika i długofalowe planowanie – zaznacza Iwona Mularczyk, przewodnicząca Rady Miasta, PiS. – Najpierw obniża się ceny o 20 procent, żeby następnie podnieść je o 300 procent!

Już w ubiegłym roku po kieszeni dostali mieszkańcy Nowego Sącza. Opłaty za wywóz śmieci wzrosły dla nich z 7,5 zł do 19 zł od osoby.

– Warto tu zwrócić uwagę na jedną „subtelną” różnicę: jeden mieszkaniec płaci za wywóz segregowanych śmieci 19 złotych na miesiąc, a przedsiębiorca 24 złote od 1 worka o pojemności 120 litrów! – dodaje przewodnicząca. Podczas sesji radni Koalicji Obywatelskiej Józef Hojnor i Leszek Zegzda nie byli świadomi tej istotnej różnicy.

– Mieszkaniec Nowego Sącza za 10 worków o pojemności 10 litrów zapłaci miesięcznie 19 zł, a przedsiębiorca 240 zł! Do tego doprowadziła uchwała przygotowana przez prezydenta Nowego Sącza i przegłosowana przez radnych Koalicji Nowosądeckiej, Koalicji Obywatelskiej – wylicza radna PiS.

Jednocześnie wiceprezydent Artur Bochenek wprost przyznał podczas ostatniej sesji Rady Miasta, że podwyżka ma uszczelnić system i zapewnić właściwe zagospodarowanie odpadami komunalnymi dla przedsiębiorców.

– Podniesienie ceny dla przedsiębiorców do 24 zł od 120-litrowego worka ma ten system uszczelnić? To kolejny przypadek żonglowania cenami śmieci – dodaje Iwona Mularczyk.

W tle tej całej sytuacji pozostają kary naliczone przez Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Krakowie na spółkę NOVA. Spółka miała nie przestrzegać procedur związanych z prawidłowym zarządzaniem składowiskiem odpadów przy ulicy Tarnowskiej w Nowym Sączu.

– Na ten temat prezydent i wiceprezydent Nowego Sącza na razie milczą. Ale i te milionowe kwoty trzeba będzie kiedyś doliczyć do rachunku mieszkańców za wywóz śmieci. Złej jakości zarządzaniem spółką NOVA znów zostaną obciążeni mieszkańcy i przedsiębiorcy – pointuje przewodnicząca.