Paraliż Rady Miasta w Nowym Sączu. Radni bojkotują Sesję
Wczoraj (19 kwietnia) doszło do zbojkotowania obrad rady miasta Nowego Sącza. Sytuacji, w której radni celowo nie biorą obecności w obradach, aby nie uzyskać kworum nie pamiętamy. Powodem zaistniałej sytuacji ma być (według radnych koalicji PO, KO, KN i SNS) niezgodny z prawem tryb zwołania Sesji.
Czytaj również: W ramach Dnia Ziemi posprzątają Łubinkę
Sesja została zwołana na wniosek przewodniczącej Iwony Mularczyk, choć wcześniej o nadzwyczajną sesję występował też prezydent Ludomir Handzel. Wnioskodawca sesji jest ważny, bo to od niego zależy, jaki będzie porządek obrad.
– Przepisy ustawy samorządowej wskazują, że porządek obrad musi być taki, jaki wskazuje wnioskodawca. Połączenia punktów z dwóch wniosków o zwołanie sesji nie przewiduje ustawa, w naszej ocenie sesji nie ma w ogóle ponieważ nie została zwołana w prawidłowy sposób – tłumaczy Maciej Prostko, przewodniczący Klubu Radnych Koalicja Nowosądecka.
O godz. 15.00 przewodnicząca rady Iwona Mularczyk rozpoczęła sesję, ale nieobecność części radnych spowodowała brak kworum. Obrady zostały przerwane, a nowy termin posiedzenia został wyznaczony na 26 kwietnia na godz. 15.00. Prezydent Nowego Sącza Ludomir Handzel poinformował, że wystąpił (w trybie nadzoru prawnego) w tej sprawie do wojewody małopolskiego Łukasza Kmity o ocenę sytuacji.
Na stronie FB Klubu radnych PiS pojawił się wpis, w którym czytamy: – A teraz małe porównanie. Co mówi Prezydent Ludomir Handzel o zwołaniu sesji zdj. nr 1 (wypowiedź cytowana przez DTS). Jak było naprawdę zdj. nr 2 (zaproszenie na Sesje). Tyle w temacie.
Komentarz radnego Krzysztofa Ziai:
Iwona Mularczyk w rozmowie z PAP wyjaśniła z kolei, że wpłynęły do niej dwa wnioski o zwołanie sesji; jeden od prezydenta Nowego Sącza, a drugi dzień później skierowała grupa radnych.
– Nie znalazłam zapisów w prawie, który wniosek powinien być pierwszy procedowany – powiedziała. Według niej „wniosek grupy radnych był poszerzony o te punkty, które znajdowały się we wniosku prezydenta”. Wszystkie te punkty mogły być zatem procedowane na jednej sesji – mówiła Mularczyk.
Ostatecznie sesja hybrydowa nie odbyła się – zabrakło quorum.
Pod koniec marca radni opozycji złożyli zawiadomienie do Prokuratury Regionalnej w Krakowie o możliwości popełnienia przestępstwa przez przewodniczącą Rady Miasta Nowego Sącza Iwonę Mularczyk. Radni uważają m.in., że przewodnicząca nie dopuszczając pod obrady wniosku o odwołanie jej z funkcji, mogła nadużyć uprawnień. Pisaliśmy o tym tutaj – KLIK (Krakowska prokuratura zbada postępowanie przewodniczącej rady miasta Nowego Sącza).