
– W trakcie rozbudowy zakładu podjęliśmy decyzję o zakupie wielu linii technologicznych, które pozwolą zautomatyzować procesy produkcyjne i je przeorganizować. Dlatego pierwsze zezwolenie wiązało się z budową „skorupy”: hal, nowego biurowca i magazynów. W ramach tegorocznej decyzji będziemy inwestować głównie w park maszynowy – mówi dla PB Maciej Ryś, wiceprezes spółki Wiśniowski. Kluczowe prace zakończą się w 2020 r. – W biznesplanie drugi etap jest przewidziany na lata 2019-21, ale zakładamy, że w ostatnim roku będziemy realizować tylko drobne prace – dodaje wiceprezes.
Według zapewnień inwestycyjnych rozbudowa przedsiębiorstwa podwoi produkcję. – Będziemy produkować to, co dotychczas, tylko na większą skalę. Bramy garażowe, przemysłowe i posesyjne stanowią około 40 proc. produkcji, systemy ogrodzeniowe też 40, a stolarka 20 proc. – analizuje Maciej Ryś. Dziś Wiśniowski produkuje okna aluminiowe i stalowe. – W tym roku dodamy stolarkę PVC – uzupełnia wiceprezes.
Obecnie zakład w Wielogłowach zatrudnia prawie 2 tys. osób.
Więcej przeczytasz w dzisiejszym Pulsie Biznesu
opr. Rafał Kmak
fot. wiśniowski.pl
źródło: PulsBiznesu
tak trzymac !!!!!
A ludziom daje wypłaty jak w latach 90’tych nędzaż
Czyli jednak faktycznie sie z florkiem skłócili i w okna idzie