Dzieciaki do 12 roku życia do szkoły, wsparcie przedsiębiorczości, programy społeczne. Konferencja premiera Morawieckiego
Premier: będzie mechanizm pozwalający zostawiać dzieci do 10-12 lat w szkołach i przedszkolach pod opieką
– W drugim bądź trzecim etapie uwalniania gospodarki uruchomiony zostanie mechanizm umożliwiający pozostawianie dzieci małych oraz do 10-12 lat w szkołach, bądź przedszkolach pod opieką – zapowiedział premier Mateusz Morawiecki. – Szczegóły przedstawimy przed końcem kwietnia – dodał.
W KPRM odbyła się wspólna konferencja prasowa premiera Mateusza Morawieckiego, wicepremier, minister rozwoju Jadwigi Emilewicz oraz minister rodziny, pracy i polityki społecznej Marleny Maląg.
Edukacja
Szef rządu był pytany, czy rząd w związku z zamknięciem szkół planuje powrót zasiłków opiekuńczych dla rodziców dzieci, które ukończyły 8 lat. – W odniesieniu do zasiłków opiekuńczych cały czas stosujemy zasadę, która jest zasadą kodeksową. Natomiast po to, żeby w dłuższej perspektywie, bo nie wiemy, jak będzie wyglądał przebieg pandemii koronawirusa, dać pewne możliwości osobom, które nie mogą zostawić swoich dzieci w domu, zasygnalizowaliśmy wypracowania mechanizmu możliwości pozostawiania dzieci małych i do 10-12 lat w szkołach, bądź przedszkolach pod opieką – powiedział premier.
Zaznaczył, że mechanizm ten zostanie uruchomiony w drugim bądź trzecim etapie uwalniania gospodarki. – Szczegóły dotyczące tego mechanizmu przedstawimy w stosownym czasie, na pewno przed końcem kwietnia – podkreślił.
Miejsca pracy, przedsiębiorczość
Szef rządu podkreślił, że wszystkie działania rządu od początku epidemii służą celom zdrowotnym, zmniejszeniu rozprzestrzeniania koronawirusa, a także zachowaniu miejsc pracy. Dlatego, jak wskazał, trzy tygodnie temu weszła w życie tarcza antykryzysowa. Morawiecki zdając – jak mówił – sprawozdanie z tego jak działa ta tarcza oświadczył, że „już dzisiaj mamy 1,5 miliona wniosków”.
– Śmiało można powiedzieć, że te 1,5 miliona wniosków to tak jakby 1,5 miliona miejsc pracy” – mówił premier. Jak ocenił, „ta pomoc jest oczywiście trudna, ale ona jest konieczna”. „Jednak musimy wszystkie nasze działania równoważyć względem rynków finansowych, względem tego w jaki sposób pozycja Polski jest postrzegana na tych rynkach – zaznaczył szef rządu. W tym kontekście wskazał, że ostatnie zmiany na rynku obligacji, „zmiany w postrzeganiu Polski i w raportach, które pojawiły się w dużych instytucjach finansowych świadczą o tym, że Polska prowadzi działania w sposób właściwy”.
Polityka prorodzinna
– Dzisiaj rodziny z dziećmi mogą w łatwiejszy sposób przejść przez ten trudny czas dzięki 500 plus, a emeryci dzięki trzynastej emeryturze. My wszystkie te programy społeczne, programy prorodzinne zamierzamy utrzymać – zapewnił premier Mateusz Morawiecki.
– My wszystkie te programy społeczne, programy prorodzinne zamierzamy utrzymać” – dodał. „To właśnie dlatego zdecydowaliśmy się na zwiększenie deficytu, na pójście w deficyt budżetowy, bo deficyt budżetowy nie jest żadną świętością – jest pewnym narzędziem finansowym, budżetowym i gospodarczym i my z tego narzędzia będziemy w sposób ostrożny, bezpieczny, ale również odważny korzystać – właśnie po to, żeby utrzymać wszystkie nasze działania społeczne, które dzisiaj są również bardzo ważnym amortyzatorem tego spadku dochodów dla polskich rodzin, polskich emerytów – podkreślał.
Opr. Rafał Kmak
fot. archiwum
źródło: PAP
Komentarze Facebook