Wkrótce Sądeczanie odetchnął z ulgą! Złożono wniosek o ZRID dla obwodnicy Chełmca

Złożony został wniosek do wojewody małopolskiego o wydanie decyzji zezwalającej na realizację (ZRID) obwodnicy Chełmca k. Nowego Sącza (Małopolskie) w ciągu drogi krajowej nr 28. Budowa trasy o długości około 1,4 km jest przewidziana w latach 2022-2023.

Czytaj również: Wydano decyzję środowiskową dla budowy trzeciego mostu na Dunajcu

Jak przypomniała we wtorek rzeczniczka krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Iwona Mukrut, decyzja środowiskowa dla tego zadania została wydana w październiku 2018 r. Od września 2019 r. trwało opracowanie kompleksowej dokumentacji projektowej wraz z projektem budowlanym.

Dokumenty te będą podstawą do wydania przez wojewodę małopolskiego Łukasza Kmitę zezwolenia na realizację inwestycji drogowej. Po jego uzyskaniu GDDKiA ogłosi przetarg na wykonawcę zadania.

Obwodnica Chełmca o długości ok. 1,4 km będzie fragmentem drogi krajowej nr 28 i jednocześnie częścią północnego obejścia Nowego Sącza. Droga powstanie pomiędzy dwoma istniejącym rondami: na istniejącej drodze krajowej nr 28 (ul. Limanowska w Chełmcu) oraz na drodze powiatowej nr 25219 (ul. Marcinkowicka w Chełmcu). Na jej trasie powstaną cztery obiekty inżynierskie: dwa mosty i dwa wiadukty.

Obwodnica Chełmca będzie kontynuacją zrealizowanego fragmentu północnej obwodnicy Nowego Sącza.

Łącznik obwodnicy północnej i zachodniej, za którego budowę odpowiada Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, jest niezbędny do tego, żeby objechać Nowy Sącz bez konieczności wjeżdżania do miasta.

W 2015 roku zostały oddane do użytku obwodnice północna i zachodnia Nowego Sącza. Pierwsza z nich to 2-kilometrowa droga będąca częścią drogi krajowej nr 28 Zator – Przemyśl. Nad torami kolejowymi, ulicą Dunajcową i rzeką Dunajec przebiega przez nowy most.

6-kilometrowa obwodnica zachodnia Nowego Sącza biegnie od skrzyżowania z obwodnicą Starego Sącza i Podegrodzia do Biczyc Dolnych, gdzie łączy się z drogą krajową nr 28.

źródło: PAP
fot. archiwum