miastoNS
Portal informacyjny | Nowy Sącz

Zamykają szpital i tworzą oddział Covidowy

0 438

W limanowskim szpitalu wprowadzono zakaz odwiedzin. Dyrekcja podjęła taką decyzję w związku z rosnącą liczbą zachorowań na COVID-19 i grypę. Dodatkowo od dzisiaj oddział płucny limanowskiego szpitala zostaje przekształcony i będzie leczył wyłącznie pacjentów z COVID-19. Utworzonych zostało 30 miejsc.

 

Czytaj również: Mamy 10 429 nowych i potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem. W Subregionie 122 infekcje [Raport 3.11.2021]

 

Bliscy mogą przyjść do pacjenta, tylko w wyjątkowych sytuacjach i to za zgodą ordynatora danego oddziału lub lekarza dyżurnego. Wyjątkowe sytuaje to są takie, kiedy na przykład jest duże prawdopodobieństwo śmierci tego pacjenta, ale to są też sytuacje, które są indywidualnie oceniane – mówi dyrektor szpitala Marcin Radzięta.

W pozostałych przypadkach możliwy jest tylko kontakt telefoniczny. Numery tel. na poszczególne oddziały szpitala dostępne są na stronie internetowej placówki.

W Małopolsce rośnie liczba pacjentów hospitalizowanych w stanie ciężkim, znajdujących się pod respiratorami i urządzeniami do terapii wysokoprzepływowej high-flow. Z tego powodu od środy w Szpitalu Powiatowym w Limanowej przekształcony zostaje oddział chorób płuc, gdzie przygotowano 30 miejsc dla pacjentów z COVID-19. Opiekę nad nimi sprawował będzie personel pulmonologii. 

– Od tygodnia nie przyjmowaliśmy na ten oddział pacjentów, a ci już hospitalizowani wraz z polepszaniem się ich stanu zdrowia byli sukcesywnie wypisywani – powiedział lek. Andrzej Gwiazdowski, zastępca dyrektora ds. lecznictwa w limanowskim szpitalu. 

Jak poinformował we wtorek wojewoda Łukasz Kmita, sytuacja w związku z pandemią koronawirusa jest dynamiczna. Przez ostatnie kilka dni zapełnia się coraz więcej łóżek w szpitalach covidowych w regionie.

– Dlatego już teraz prowadzimy rozmowy z kolejnymi dyrektorami szpitali, aby – w myśl strategii przyjętej kilka tygodni temu – rozszerzać bazę łóżek covidowych – wyjaśnił Łukasz Kmita. Jak dodał, według piątkowych danych w placówkach przebywało 369 pacjentów z COVID-19, a cztery dni później jest ich już 524.

Obecnie największą jednostką udzielającą pomocy zarówno małopolskim pacjentom, jak i tym z województw świętokrzyskiego i podkarpackiego, jest Szpital Powiatowy w Dąbrowie Tarnowskiej. – Najmłodszy z nich ma trzydzieści parę lat, najstarszy – ponad 101, a więc to wyraźnie wskazuje, że COVID-19 i konsekwencje tej choroby, dotykają zarówno młodych lub stosunkowo młodych ludzi, jak i osoby starsze – podkreślił wojewoda.

Jak poinformował, prowadzone są też rozmowy z innymi placówkami, m.in. w Krakowie – po to, aby „przez cały czas zachować bezpieczny bufor”. – Niestety rośnie też liczba pacjentów hospitalizowanych w stanie ciężkim, znajdujących się pod respiratorami i urządzeniami do terapii wysokoprzepływowej high-flow – wyjaśnił Kmita. – Jeszcze niedawno tych pacjentów było około 20, dzisiaj to już około 40. Widzimy, że sytuacja jest bardzo dynamiczna (…), a w ostatnich dwóch tygodniach epidemia bardzo mocno przyśpieszyła – przyznał.

Pytany o możliwe lockdowny, które mogłyby zostać wprowadzone w poszczególnych regionach kraju, wojewoda wskazał, że zamknięcia na „dużą skalę” być może uda się uniknąć, jeśli wszyscy stosować będziemy się do obowiązujących zasad – poruszać się w maseczkach, dezynfekować ręce i utrzymywać dystans.

Ministerstwo Zdrowia podało w środę, że badania potwierdziły 10 429 nowych przypadków zakażenia koronawirusem; zmarły 124 osoby z COVID-19. Równo rok temu zanotowano 19 364 nowych przypadków i 127 zgonów. Według środowych danych najwięcej nowych zakażeń wykryto u osób z województw mazowieckiego (2036) i lubelskiego (1761); w Małopolsce wykryto 589 nowych przypadków.

 

Komentarze Facebook
Zobacz również

Zostaw odpowiedź