miastoNS
Portal informacyjny | Nowy Sącz

Bezbramkowy remis Sandecji w Głogowie

0 339

Sobotni mecz Sandecji przeciwko Chrobremu Głogów zakończył się bezbramkowym remisem. Kibice nie uświadczyli zbyt wielu emocji podczas oglądania tego spotkania. Za tydzień piłkarze wystąpią na stadionie prz ul. Kilińskiego w Nowym Sączu. Nie może was tam zabraknąć!

 

Czytaj również: David Manoyan oficjalnie uprawniony do gry w Sandecji!

 

W porównaniu do ostatniego spotkania trener Tomasz Kafarski zdecydował się na dwie zmiany w wyjściowym składzie. Bartłomieja Dudzica zastąpił Damian Chmiel, a w miejsce Kacpra Smolenia pojawił się Miłosz Kałahur. Mimo to pierwsze minuty meczu upłynęły względnie spokojnie. Jedynym wartym odnotowania zdarzeniem był faul Pitera-Bučki na Nowickim, w skutek którego ten drugi musiał opuścić boisko. Zastąpił go Wajsak.

W 20. minucie podopieczni trenera Grzegorza Nicińskiego stworzyli sobie dogodną okazję do zdobycia gola. Mandrysz dośrodkował w pole karne, tam najwyżej do piłki wyskoczył Borecki, który chciał ją zgrać do wbiegającego Wasiluka. Na przeszkód „Biało-czarnych”. Machaj spróbował wykorzystać moment dekoncentracji naszej obrony i wyjść na pozycję sam na sam z bramkarzem, lecz źle przyjął sobie piłkę. W ten sposób wszystko zepsuł.

 

 

Kwadrans przed końcem pierwszej połowy gospodarze powinni prowadzić, 1-0. Borecki dostał podanie, po którym znalazł się na wprost naszego golkipera. Oddał bardzo mocny strzał, ale fantastyczną interwencją Kozioł uratował zespół przed utratą gola. Kilkaset sekund później Machaj oddał techniczny strzał zza pola karnego, lecz nieco za lekki by w jakikolwiek sposób zagrozić naszemu bramkarzowi.

W 38. minucie zawodnicy prowadzeni przez byłego szkoleniowca Arki Gdynia „rozklepali” defensywę gości, ale nie zdołali skierować piłki do siatki. Wszystko przez to, że nikt nie zamknął idealnego dośrodkowania Machaja. 3 minuty przed końcem pierwszej części spotkania na strzał z narożnika pola karnego zdecydował się Małkowski. Większego zagrożenia po raz kolejny nie było. Chwilę później Klichowicz mógł znaleźć się w idealnej sytuacji do zdobycia gola; niestety Gabrych nieco za mocno dośrodkował.

Druga połowa, podobnie jak pierwsza, zaczęła się od brutalnego zagrania. Tym razem faulującym był Wasiluk, a faulowanym Małkowski. Gracz Chrobrego obejrzał za to żółty kartonik. W 55. minucie nasi zawodnicy stworzyli sobie najlepszą okazję do zdobycia gola. Klichowicz zagrał do niepilnowanego Flaszki, ten przyjął piłkę i natychmiast oddał strzał. Wracający defensorzy zablokowali go. Do dobitki złożył się jeszcze Gabrych. Jego uderzenie także nie znalazło drogi do siatki.

3 minuty po upływie godziny gry sędzia Jarzębak podyktował rzut karny dla gospodarzy. Gola nie było, bo fantastyczną interwencją popisał się Kozioł. Nasz golkiper rzucił się w swoją prawą stronę, ale zostawił nogi, dzięki czemu odbił piłkę zmierzającą w środek bramki; uderzał Trytko. Jak się później okazało sędzia z Piekar Śląskich popełnił błąd wskazując na „wapno”, ponieważ Chmiel nie faulował rywala.

 

 

 

W 73. minucie Małkowski dośrodkował z rzutu wolnego. Abramowicz minął się w polu karnym z piłką, dzięki czemu w doskonałej sytuacji znalazł się Piter-Bučko. Na nasze nieszczęście, w decydującym momencie Słowak sfaulował naciskającego go Ilkówa-Gołąba. W odpowiedzi na strzał ze sporej odległości zdecydował się kapitan gospodarzy. Piłka poleciała tuż obok spojenia słupka z poprzeczką.

Końcówka spotkania należała do podopiecznych trenera Tomasza Kafarskiego. To oni mogli dwukrotnie otworzyć wynik spotkania, ale zarówno Chmiel, jak i Gabrych nie potrafili skutecznie wykończyć bardzo dobrych dośrodkowań Małkowskiego.

 

 

Bilans meczu Chrobry Głogów – Sandecja Nowy Sącz 0-0:

Żółte kartki: Marek Wasiluk, Daniel Wajsak, Jarosław Ratajczak, Przemysław Trytko – Michal Piter-Bučko.

Chrobry w składzie: Mateusz Abramowicz – Michał Ilków-Gołąb, Przemysław Stolc, Marek Wasiluk, Jarosław Ratajczak – Bartosz Machaj, Maciej Kona, Robert Mandrysz, Michał Borecki (55′ Serhiy Napolov), Szymon Nowicki (8′ Daniel Wajsak) – Damian Kowalczyk (58′ Przemysław Trytko).

Sandecja w składzie: Marek Kozioł – Michal Piter-Bučko, Dawid Szufryn (59′ Adrian Basta), Marcin Flis – Damian Chmiel, Grzegorz Baran, Maciej Małkowski, Dawid Flaszka (76′ David Manoyan), Miłosz Kałahur – Mateusz Klichowicz (85′ Bartłomiej Dudzic), Mariusz Gabrych.

Sędziował: Sebastian Jarzębak (Piekary Śląskie).

Widzów: 572.

W 64. minucie Przemysław Trytko (Chrobry) zmarnował rzut karny; Marek Kozioł (Sandecja) obronił.

 

 

Opr.: Klaudia Celusta

Źródło i fot.: MKS Sandecja Nowy Sącz

Komentarze Facebook
Zobacz również

Zostaw odpowiedź