Najsilniejsze z ogniw? KS OGNIWO! Rozmowa z Filipem Malikiem

Klub Sportowy OGNIWO to niewątpliwa perła w koronie piwniczańskiego sportu. Przez długie lata swojej działalności nie tylko ciężko zapracował na swoją pozycję ale i skupił wokół siebie ludzi, którzy, mimo upływu lat, nadal czują się jedną wielką rodziną. O codziennych troskach, zmartwieniach i radościach rozmawiamy z Filipem Malikiem – trenerem.

Czytaj również: Tomasz Michałowski: Piwniczna-Zdrój musi wstać z kolan! Będziemy jak Muszyna!

Powiedzieć, że OGNIWO to klub sportowy z tradycjami, to jak nie powiedzieć nic. Przyglądając się waszej działalności nie sposób odnieść wrażenia, że to miejsce nie tylko dla doświadczonych graczy, ale raczej kuźnia talentów, która mocno stawia na najmłodszych adeptów piłkarstwa. Jakie są główne cele i priorytety w kontekście ich rozwoju?
Zacznijmy od dzieci i młodzieży, bo to dla nich głównie działamy. Naszym głównym celem jest umożliwienie im dostępu do sportu, zarówno pod kątem rekreacji, jak i rozwoju umiejętności piłkarskich. Chcemy budować zdrową atmosferę rywalizacji i przyjaźni, a także nauczyć ich dyscypliny oraz pracy zespołowej.

Treningi treningami, piłka piłką, ale nie tylko one wpływają na rozwój umiejętności waszych zawodników.
To prawda. Umiejętności wyćwiczone na treningach to jedno. Umiejętność wykorzystania ich w praktyce to drugie. Zdajemy sobie sprawę, że gdyby nie turnieje, wymiana doświadczeń byłaby mocno ograniczona do wąskiego grona zawodników. Inna sprawa, że takim turniejom można nadać różny charakter pokazujący takie a nie inne wzorce postępowania. Jednym z takich wydarzeń jest Kinder Cup który był kolejnym, jaki zorganizowaliśmy w tym roku a pierwszym pod taką nazwą. Okazało się, że po raz kolejny zgromadził wiele drużyn. Pokazuje nam to, że tego typu wydarzenia cieszą się coraz większym zainteresowaniem. Natomiast turniej pod nazwą „Zachowaj Trzeźwy Umysł” to impreza, której organizacja jest dla nas również bardzo ważna. Jego głównym celem jest promowanie zdrowego stylu życia oraz edukowanie młodych ludzi na temat zagrożeń związanych z alkoholem. Chcemy, aby sport był alternatywą i ochroną przed różnymi negatywnymi wpływami. Ma też za zadanie uświadamiać ryzyko związane z nadużywaniem alkoholu.

Ponad setka trenujących młodych adeptów piłkarstwa to z pewnością powód do dumy dla Waszego Klubu. Czy postrzega Pan ten fakt jako pewnego rodzaju nobilitację i potwierdzenie, że kierunek, w którym prowadzony jest klub, jest właściwy?
To ogromna radość, ale i odpowiedzialność. Fakt, że mamy tak wielu trenujących młodych sportowców, pokazuje, że jesteśmy na dobrej drodze i że nasze działania przynoszą efekty. To również dowód na to, że rodzice ufają nam, powierzając opiekę i rozwój swoich dzieci. To wszystko zobowiązuje nas do ciągłego podnoszenia jakości pracy i oferowania jeszcze lepszych warunków do trenowania. Prowadząc grupy młodzieżowe wiem ile pracy i wysiłku trzeba włożyć w pracę z dziećmi.

Zostawmy na moment podopiecznych i skupmy się na ich opiekunach. Czy Klub inwestuje w rozwój ich kompetencji.
Cały czas. Razem z trenerami uczestniczymy w szkoleniach oraz konferencjach stale podnosząc swoją wiedzę i umiejętności trenerskie.

Biorąc pod uwagę tak liczne działania nie da się nie wspomnieć o pieniądzach potrzebnych na ich realizację. Czy mógłby Pan powiedzieć nam kogo możemy nazwać lokalnym mecenasem sportu?
Nasze działania są jawne a przejrzystość finansowa pełna, więc to nie problem. Przede wszystkim wspiera nas całe Miasto i Gmina Piwniczna- Zdrój. Wśród naszych sponsorów znajdują się również między innymi: Naturalna Woda Mineralna Piwniczanka, Rolbud Instal, Wibrobet Piwniczna, SPAR, Hotel Beskid Piwniczna- Zdrój, a także Stol Stan Paweł Stanczak. Bez ich bezinteresownej pomocy nie udałoby nam się zrealizować wielu naszych projektów. Obecnie jesteśmy na etapie realizacji zamówienia strojów sportowych dla naszych najmłodszych grup do którego przyczyniło się jeszcze parę lokalnych firm za co serdecznie dziękuje.

Lista sponsorów jest długa, ale chyba nie zamknięta?
Oczywiście! Każdy, kto czuje się na siłach może wspierać rozwój naszych zawodników. Inwestycja w dzieci i młodzież nigdy nie jest stracona. Naprawdę.

Zatem czy klub rozważał uruchomienie jakiegoś programu crowdfundingowego lub innej formy finansowania społecznościowego, aby uzyskać środki na rozbudowę obiektów?
Dobre pytanie i podpowiedź, dziękuję. Nie rozważaliśmy, aczkolwiek gdyby ktoś mógł w taki sposób nas wesprzeć to jak najbardziej zapraszamy taką osobę do współpracy.

Spróbujmy jednak wybiec nieco w przyszłość. Jakie są Państwa plany i oczekiwania na najbliższe lata?
Planujemy ciągłe inwestycje w rozwój naszych młodych piłkarzy i infrastruktury. Jesteśmy świadomi, że obiekt, na którym trenujemy, wymaga pewnych ulepszeń, abyśmy mogli jeszcze lepiej funkcjonować. Na chwilę obecną jesteśmy na etapie wstępnego projektu modernizacji budynku klubu, którego stan wymaga kapitalnego remontu. Jestem dobrej myśli i liczę na to, że uda się go zrealizować.

Jesteśmy tu dzisiaj na przełomie roku. Czego więc życzy Pan sobie, a także całemu zespołowi i społeczności Klubu na nowy, 2024 rok?
Wiele bym mógł wymieniać! Przede wszystkim zdrowia- to fundament wszystkiego, zarówno na boisku, jak i poza nim. Życzę, abyśmy wszyscy mogli dalej czerpać radość z piłki nożnej, aby nasze młode talenty rosły w siłę i umiejętności, a także, abyśmy wspólnie, cała społeczność Ogniwa, tworzyli miejsce, gdzie każdy czuje się ważny i doceniony. Życzę nam także, abyśmy osiągnęli zamierzone cele i nie przestawali marzyć o jeszcze większych.

Dziękuję za piękne słowa i za dzisiejszą rozmowę. Z mojej strony oraz wszystkich naszych czytelników, życzę Panu, zawodnikom, trenerom oraz ich rodzicom omijania kontuzji i mnóstwa sił w Nowym Roku. Oby był to czas pełen sportowych emocji i piłkarskich sukcesów!
Dziękuję bardzo. Też życzę wszystkim państwa Czytelnikom wielu powodów do radości i dumy! Niech nowy rok przyniesie nam wszystkim to, co najlepsze!

Aga Borek