Nie żyje dwóch motocyklistów. Fatalny bilans majówki
Nie żyje 37-letni motocyklista, mieszkaniec Bobowej, który wczoraj (3 maja) przed godziną 18 w Radłowie na jednym z łuków drogi wojewódzkiej wypadł z drogi i wpadł do rowu melioracyjnego. Pomimo przeprowadzonej akcji reanimacyjnej oraz niemal godzinnej resuscytacji nie udało uratować się mężczyzny. To drugi przypadek śmierci motocyklisty w długi weekend majowy. 2 maja tragicznie zginął 18-letni mieszkaniec Frycowej (gm. Nawojowa).
Czytaj również: Szkoła pogrążona w żałobie. Żegnają 18-letniego kolegę
Jak wynika z ustaleń policjantów kierujący motocyklem 37-letni Bobowianin po wykonaniu manewru wyprzedzania na jednym z łuków drogi wojewódzkiej z niewyjaśnionych przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu, a następnie wypadł z drogi uderzając jeszcze w słupek drogowy prowadzący. Następnie motocykl wbił się w rów melioracyjny, a motocyklista przeleciał kilka metrów dalej na pas zieleni. Droga wojewódzka w miejscu wypadku, na czas wykonywania czynności była częściowo zablokowana, a ruch odbywał się wahadłowo. Zdarzenie miało miejsce 3 maja 2022 r.
Natomiast 2 maja br. około godziny 1:00 w miejscowości Frycowa na drodze gminnej doszło do tragicznego wypadku drogowego z udziałem motocyklisty i samochodu osobowego. W wyniku zdarzenia śmierć na miejscu poniósł kierujący motocyklem 18-letni mieszkaniec gminy Nawojowa. Kierujący bmw nie odniósł żadnych obrażeń. Był nietrzeźwy w organizmie miał ponad półtora promila.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący motocyklem crossowym marki Husqvarna, zjechał na lewe pobocze a następnie uderzył w skarpę. Po uderzeniu kierujący oraz motocykl upadli na jezdnię. Następnie kierujący bmw, 22-letni mieszkaniec gminy Nawojowa, który jechał za nim najechał na leżącego motocyklistę.
fot.: KMP w Tarnowie