Szerszenie prawdziwą zmorą na Sądecczyźnie! Dziesiątki interwencji strażaków [ZDJĘCIA]
Sądeccy strażacy mają pełne ręce roboty w walce z tegoroczną plagą owadów. Gniazda są likwidowane kilkadziesiąt razy w tygodniu.
Czytaj również: Centrum Aktywnego Wypoczynku powstało w Świniarsku! [ZDJĘCIA]
Sezon największej aktywności szerszeni właśnie trwa, ich gniazda najczęściej usuwane są z przystanków oraz kościołów. Służby Straży Pożarnej apelują, aby powstrzymać się od samodzielnego pozbywania się „natrętnych gości” i pozostawić to fachowcom, gdyż w skrajnych przypadkach atak owadów można przypłacić nawet życiem. Szerszenie łatwo sprowokować, choćby nieświadomie – drażniąco może działać na nie jaskrawy kolor ubioru, nieodpowiedni zapach perfum bądź energiczny gest.
Eksperci apelują by unikać niepotrzebnej paniki w przypadku kontaktu z owadami oraz instruują jak bezpiecznie postępować w razie, gdyby jednak do niego doszło:
– powiadomienie odpowiednich służb w osobie funkcjonariuszy Straży Pożarnej lub specjalistów od usuwania szkodników,
– zachowanie bezpiecznej odległości od owadów bądź ich gniazda (min. 10 metrów),
– zaniechanie jakichkolwiek prób usuwania gniazd samodzielnie, gdyż bez odpowiedniego sprzętu oraz ubioru jest to niezwykle niebezpieczne,
– zaniechanie prowokowania owadów, na przykład poprzez rzucanie w nie przedmiotami lub polewanie wodą.
– Szerszenie na ogół nie bywają agresywne, atakują jedynie sprowokowane, czując zagrożenie. Dysponują jadem, który w większości przypadków nie jest groźny dla ludzi. Wyjątkową czujność powinny jednak zachować osoby, które są na niego uczulone – apelują przyrodnicy.
Opr.: Marcin Cięciwa
Fot.: Facebook | Osp Grybów