Matura z języka angielskiego w sądeckiej Budowlance [ZDJĘCIA]

Tegoroczne matury rozpoczęły się 4 maja w całej Polsce, a uczniowie pisali wówczas egzamin z języka polskiego. 7 maja młodzież trudziła się z zadaniami matematycznymi, natomiast we wtorek (8 maja) od godz. 9:00 do 11:00 trwała matura z języka angielskiego.

Czytaj również: Sądeckie matury 2018 i matematyka czyli królowa nauk [ZDJĘCIA]

– Spodziewaliśmy się, że język angielski będzie jedną z łatwiejszych matur i wydaje mi się, że wrażenia są pozytywne. Mam nadzieję, że będzie dobrze i że uda się uzyskać jakiś ciekawy, wysoki wynik. Nigdy nie miałem problemów z angielskiego, ale nie lubię mówić o sobie w superlatywach, dlatego powiem, że nigdy nie miałem problemów. Dla mnie większość pytań była zrozumiała i mam nadzieję, że sobie dobrze z tym wszystkim poradziłem. Ostatnie zadanie zawsze jest opisowe czyli e-mail lub wpis na bloga i do uzyskania jest 10 punktów. Trzeba napisać dłuższą wypowiedź czyli od 80 do 300 słów. Tematem e-maila był kurs językowy i trzeba było opisać miejsce, w którym był, najlepsze jego zalety oraz trzeba było opisać problemy związane z tym kursem. Chciałbym mieć 100 procent – powiedział Arkadiusz Chmielowski, absolwent Zespołu Szkół Budowlanych w Nowym Sączu.

Maturzyści z całego naszego kraju mają już za sobą egzaminy z języka polskiego oraz matematyki. We wtorek (8 maja) przystąpili oni do matury z języka angielskiego na poziomie podstawowym, która trwała dokładnie 120 minut czyli całe dwie godziny.

– Jestem zadowolona, nie było tak źle. Pytania były bardzo przystępne. Mieliśmy do napisania wpis na bloga i fajnie mi się to pisało, ponieważ dość przyjemny był temat. Słuchanie było dla mnie najtrudniejsze. Wyniki będą prawdopodobnie 3 lipca i mam nadzieję, że zdam ten egzamin. Myślę o studiach zaocznych budowlanych w Warszawie – powiedziała Adrianna Majocha, tegoroczna maturzystka z Zespołu Szkół Budowlanych w Nowym Sączu.

Pytania były różne, od testowych po część opisową, która jednym sprawiła trudności, a innym wręcz przeciwnie. Ogólnie sądeccy maturzyści uważają, że język angielski był jednym z prostszych egzaminów, w porównaniu do matematyki czy języka polskiego.

– Na lekcjach języka angielskiego nie szło mi tak dobrze, ale na maturze o wiele lepiej. Chociaż z angielskiego orłem nie jestem, to po cichu liczę na jakieś 100 procent tylko. Liczę na 101 lub 102 procent nawet. Najtrudniejszy dla mnie był wpis na bloga, ale podczas pisania okazało się, że skleiły mi się słowa i nie miałem z tym większego problemu, chociaż nigdy mi to jakoś specjalnie nie szło. Jestem zadowolony z matury. Do części rozszerzonej nie przystępuję, podchodzą do niej tylko te osoby, które chcą – powiedział Michał Lorek, absolwent Zespołu Szkół Budowlanych w Nowym Sączu.

W czwartek (10 maja) absolwenci zmierzą się z egzaminem z biologii na poziomie rozszerzonym. Czekają ich również inne, a część pisemna zakończy się w środę (23 maja).

Agnieszka Michalik
Fot.: Agnieszka Michalik