Quady i motocykle dla sądeckich ratowników. Niestety sprzęt jest wadliwy

Wczoraj (1 lutego) prezydent Nowego Sącza Ludomir Handzel przekazał sądeckim ratownikom dwa quady i cztery motocykle. Wysłużony sprzęt przez lata służył sądeckim służbom, teraz przeszedł w ręce Grupy Ratownictwa Specjalnego OSP Nowy Sącz. Niestety, po próbie uruchomienia maszyn okazało się, że… są niesprawne. 

Czytaj również: Autosan H6 do generalnego remontu! Kto z Was pamięta tego małego „Melona”?

Z założenia urzędników pojazdy będą lepiej wykorzystywane niż dotychczas i pomogą ratować ludzkie życie. 30-letnie motocykle i dwa quady od lat zalegały w garażu Straży Miejskiej. Jednostka próbowała sprzedać pojazdy, ale nie było na nie chętnych.

Prezydent Ludomir Handzel zdecydował więc, o przekonaniu sprzętu ratownikom z Instytutu Ratownictwa na Wodach Górskich i Powodziowych oraz do Grupy Ratownictwa Specjalnego OSP Nowy Sącz.

– To dwie jednostki, które są bardzo zasłużone, gratuluję, że będziecie mieć sprzęt, który mam nadzieję, będzie wam służył – mówił Ludomir Handzel.

W czasie kiedy prezydent nagrywał filmik dla własnych potrzeb promocyjnych, jedna z ratowniczek nadawała relację na żywo na Facebooku. Niestety motocykli, mimo usilnych prób ratowników, nie udało się uruchomić. Podobnie quadów, które dodatkowo nie miały powietrza w oponach. Relacja szybko zniknęła z profilu ratowników. W wypowiedzi dla Gazety Krakowskiej prezes OSP Nowy Sącza zapewnił, ze taki sprzęt jest im potrzebny, a miasto pomoże go naprawić, poinformowali dziennikarze Radia Kraków.

– Dziękujemy Prezydentowi Miasta Nowy Sącz za pozytywne rozpatrzenie naszej prośby i przekazanie pojazdu typu quad dla Grupy Ratownictwa Specjalnego OSP Nowy Sącz a także zapewnienie utrzymania sprzętu będącego na wyposażeniu jednostki w pełnej gotowości bojowej – poinformowali na swoim FB ratownicy. – Pragniemy nadmienić ze pojazd tego typu jest niezbędny i konieczny podczas działań ratowniczo- poszukiwawczych w jakich bierze udział GRS OSP Nowy Sącz. Sprzęt ten ułatwi znacznie prace naszym ratownikom pozwalając im poruszać się w trudno dostępnym terenie i znacznie skrócić czas dotarcia do osoby poszukiwanej. Pojazd będzie również wykorzystywany do transportu naszych czworonożnych ratowników oraz ich przewodników podczas akcji poszukiwawczych.

źródło: Radio Kraków