Wkrótce 8 zeta za litr? Ceny paliw w Nowym Sączu
Za benzynę 95 płacimy 2,10 zł /l więcej niż przed rokiem. Olej napędowy jest droższy o 1,88 zł/l. Najbliższe dni mogą przynieść zwyżki cen rzędu 20 – 25 gr na litrze benzyny i około 10 – 15 gr na litrze ON. Przed wakacjami prognozy nie są optymistyczne – ocenili w piątek analitycy BM Reflex. Na stacjach na Sądecczyźnie cena za litr osiągnęła już prawie rekordowe wartości. Przy ul. Krakowskiej w Nowym Sączu za litr 98 Verva musimy już zapłacić 7,98 zł.
Czytaj również: Pożegnaliśmy kapitana Józefa Stojka, ostatniego Żołnierza Niezłomnego [Zdjęcia]
– Ceny benzyny rosną już kolejny tydzień z rzędu, ale aktualne poziomy cen nie są jeszcze najwyższymi, jakie będziemy w kolejnych tygodniach notować na krajowym rynku paliw. Przełom maja i czerwca może przynieść kolejne rekordy, a wszystko za sprawą rosnących cen benzyny na rynkach światowych z powodu niskiego poziomu zapasów i rosnącego popytu – poinformowało w piątek BM Reflex.
Według analityków, po dość spokojnym tygodniu, najbliższe dni mogą ponownie przynieść zwyżki cen rzędu 20 – 25 gr na litrze benzyny i około 10 – 15 gr na litrze oleju napędowego. Wszystko wskazuje na to, że ceny oleju napędowego, które na niektórych stacjach w środę i czwartek spadły do poziomu 6,95 – 6,99 zł/l nie pozostaną na długo – dodali.
„Na krótko przed sezonem wakacyjnym prognozy nie są optymistyczne. Dzisiaj za benzynę 95 oktanową płacimy 2,10 zł /l więcej niż przed rokiem. Olej napędowy jest droższy o 1,88 zł/l, a autogaz o 1,23 zł/l” – wyliczyli analitycy BM Reflex.
Zwrócili oni uwagę, że ceny ropy naftowej Brent kończą tydzień ponad 5-dolarowym wzrostem. W piątek rano notowania lipcowej serii kontraktów na ropę naftową Brent utrzymują się w rejonie 117 dol./baryłka. Oleje i benzyny na rynku ARA tanieją około 10 dol./t – stwierdzili analitycy.
BM Reflex zaznaczyło, że według przedstawicieli Niemiec embargo na rosyjską ropę naftową blokują w tej chwili Węgry i Słowacja.
„Zdaniem wicekanclerza Niemiec osiągnięcie porozumienia, mimo wszystko, nadal jest możliwe. Coraz częściej pojawiają się jednak głosy, że Europa będzie musiała poszukać innych rozwiązań” – wskazali analitycy.
Dodali, że OPEC+ w trakcie najbliższego spotkania (2 czerwca br.) podejmie najprawdopodobniej decyzje o dalszym zwiększeniu limitów wydobycia o 0,43 mln baryłek dziennie.
– Nie ma to w tej chwili dla rynku fizycznego większego znaczenia, gdyż rzeczywisty poziom produkcji jest około 2,4-2,6 mln baryłek dziennie poniżej ustalonych limitów i nic nie wskazuje, aby w najbliższym czasie sytuacja ta uległa zmianie – ocenili analitycy.
Przypomnieli, że USA realizują zapowiedziany w marcu plan uwolnienia przez 6 miesięcy 1 mln baryłek dziennie rezerw ropy naftowej. Amerykański Departament Energii ogłosił przetarg (do 1 czerwca br) na sprzedaż 40,1 mln baryłek ropy naftowej. Kolejne 90 mln baryłek zostanie uwolnione w okresie sierpień-październik – poinformowali analitycy.
Zaznaczyli, że amerykański poziom zapasów ropy naftowej jest obecnie 14 proc. niższy od 5-letniej średniej dla tej pory roku.
źródło: PAP
fot.: miastoNS.pl
znowu wina tuska czy jednak rozdawnictwo na nierobów i patologie ?