Majówka za pasem

Weekend majowy w 2022 roku wypada od soboty 30 kwietnia do wtorku 3 maja. To tylko i aż 4 dni. Na pewno nie warto tracić ich na długie dojazdy, szczególnie jeśli na wyciągnięcie ręki mamy ofertę, której mieszkańcy innych regionów mogą tylko pozazdrościć.

Zastanawialiście się kiedyś, dlaczego turyści tak chętnie przyjeżdżają na południe Polski? Co takiego ma w sobie nasz region, że każdego roku ich tłumy wybierają nowosądeckie jako cel swojego wypoczynku? Czas spojrzeć świeżym okiem na najbliższą okolicę i sprawdzić, gdzie warto odpocząć z rodziną. Nadchodzący majowy weekend jest do tego doskonałą okazją.

Na szlaku
Widzieliście, że na Sądecczyźnie mamy prawie tysiąc kilometrów szlaków turystycznych? Na miłośników rodzinnych spacerów i dłuższych wędrówek na ich trasie czekają też malowniczo położone schroniska PTTK na Hali Łabowskiej, Jaworzynie Krynickiej, Przehybie czy Wierchomli. Wystarczą wygodne buty, plecak i plan na aktywny weekend gotowy. Niewielka Łabowa, leżąca na pograniczu Beskidu Sądeckiego i Niskiego często pomijana w przewodnikach turystycznych, może być świetną bazą wypadową nie tyko do górskiej wędrówki, ale także poznania przyrody i historii regionu. Z Łabowej, a dokładniej z przysiółka Łabowiec wiedzie łagodna, bez wysokich podejść i niemal w całości asfaltowa leśna droga na Halę Łabowską. To dobry pomysł dla początkujących młodych turystów, także tych podróżujących w wygodnych spacerówkach napędzanych siłą mięśni rodziców. Podczas spaceru wędrowcom towarzyszy potok Łabowczański i kilka malowniczych wodospadów, a na samej górze, z rozległej łąki roztacza się piękny widok na Beskid Niski i Sądecki. To także doskonałe miejsce na rodzinny piknik – do dyspozycji gości jest miejsce na ognisko, zadaszone wiaty z możliwością grillowania i tablice edukacyjne dla ciekawych historii regionu.

Po odpoczynku na Hali Łabowskiej można wybrać się wyżej na Wierch nad Kamieniem (1083 m) i stąd zejść do Łomnicy lub Piwnicznej, lub jeszcze dalej przez Halę Pisaną i Cyrlę do Rytra. Komu wciąż mało wysokości może też czerwonym szlakiem dotrzeć aż do Jaworzyny Krynickiej, skąd rozpościera się przepiękna panorama na Tatry.

Bystra woda
Dla tych, którzy lubią wypoczywać aktywnie nowosądecczyzna ma do zaoferowania nie tylko górskie wędrówki. Położenie i klimat regionu pozwalają na uprawianie rożnych sportów. Spływ łodziami Doliną Popradu – jedynej rzeki w Polsce, której źródła znajdują się na południowych stokach Karpat, a mimo tego jest w zlewisku Morza Bałtyckiego na północy, wiedzie od Piwnicznej do Rytra. To okazja do podziwiania przepięknych beskidzkich krajobrazów i przeżycia przygód dawnych kupców przewożących na tratwach swoje towary oraz posłuchania opowieści snutych przez flisaków. Chętni na bardziej samodzielne doznania mogą skorzystać z pontonów, kajaków czy lekcji pływania na deskach SUP. Na amatorów jeszcze większej ilości adrenaliny na Sądecczyźnie czekają też parki linowe, tory kajakowe, parki zabaw, kąpieliska, kursy jachtowe na Jeziorze Rożnowskim czy weekend w siodle.

Podróż w czasie
Na Sądecczyźnie znajduje się także największa ilość obiektów należących do Małopolskiego Szlaku Architektury Drewnianej. Wycieczkę z historią w tle warto zacząć od wizyty w stolicy powiatu – Nowego Sącza. Drewniana zabudowa, brukowany rynek, stary ratusz, fragmenty murów obronnych z Basztą Kowalską, ruiny Zamku Kazimierza Wielkiego, pracownie rzemieślnicze czy odwiedziny w jednym z najbardziej atrakcyjnych punktów na turystycznej mapie województwa małopolskiego, Miasteczku Galicyjskim przeniosą was w czasie do galicyjskiej prowincji z przełomu XIX i XX wieku.

Zespół architektoniczno-urbanistyczny Miasteczka Galicyjskiego jest rekonstrukcją niezwykle wartościowych, a już nieistniejących lub niemożliwych do przeniesienia obiektów historycznych, które dzięki nowoczesnym technologiom mogą dziś pełnić swoje dawne funkcje usługowe, handlowe i gastronomiczne, pozwalające zasmakować klimatu codziennego życia prowincjonalnego galicyjskiego miasteczka. Dzieciaki na pewno będą zachwycone wizytą w zrekonstruowanej remizie strażackiej wyposażonej w wozy, hełmy, węże gaśnicze i sikawki.

Sądeckie lubi być naj
Gdzie znajduje się największe muzeum skansenowskie w Małopolsce? Oczywiście na Sądecczyźnie. Muzeum prezentuje architekturę drewnianą i tradycyjną kulturę ludową grup etnograficznych zamieszkujących region – Cyganów Karpackich, Lachów, Górali Sądeckich, Łemków i Pogórzan. Spacer wśród chłopskich zagród i kapliczek otoczonych bujną zielenią, odwiedziny dworskiego folwarku, dworu szlacheckiego i udział w prezentacjach dawnych wiejskich rzemiosł czy warsztatach rękodzielniczych a do tego możliwość skosztowania prawdziwej regionalnej kuchni to niepowtarzalne połączenie sielskiego wypoczynku z lekcją etnografii.

W całym nowosądeckim dostępnych jest 348 podmiotów i obiektów turystycznych, w których za wypoczynek można zapłacić Polskim Bonem Turystycznym. To nie tylko hotele, pensjonaty i kwatery, ale też lokalne biura podróży i obiekty oferujące różnorodne formy wypoczynku. Jeśli jeszcze nie aktywowaliście swoich bonów, zróbcie to jak najszybciej, wykorzystajcie je podczas majowego weekendu i poznajcie miejsca, za które nasz region kochają turyści. Listę wszystkich miejsc, w których można zapłacić Polskim Bonem Turystycznym znajdziecie TU