miastoNS
Portal informacyjny | Nowy Sącz

Który z bliźniaków doprowadził do tragedii? Mają to samo DNA, więc Policja ma problem!

1 3 952

Ciężko było uwierzyć w to, co stało się w poniedziałkowy poranek w Krużlowej Niżnej, ale chyba jeszcze trudniej zrozumieć postawę dwóch braci bliźniaków, podróżujących samochodem z Andżeliką, która zginęła tego feralnego poranka. Jak bowiem informuje portal TVN24.pl, żaden z 19-latków nie chce przyznać się do kierowania pojazdem. Pomocne w ustaleniu sprawcy mogłyby okazać się badania laboratoryjne. Problem w tym, że bliźniacy mają niemal takie samo DNA.

O wypadku pisaliśmy już w artykule: Tragedia w gminie Grybów! Nie żyje 18-latka, kierowca zbiegł z miejsca zdarzenia [ZDJĘCIA]

Do tragedii doszło 25 czerwca po godz. 5 rano. Na miejscu wypadku jako pierwsi zjawili się miejscowi strażacy. 18-letnia Andżelika była zakleszczona we wraku na tylnym siedzeniu. Obok niej siedział pijany 19-latek. Dziewczyna doznała poważnego urazu głowy, nie oddychała. Strażacy wraz z ratownikami medycznymi walczyli o jej życie, kilkaset metrów dalej w krzakach siedział drugi z bliźniaków. Odnaleźli go w końcu funkcjonariusze Policji – również był pijany.

Czytaj również: Gmina Grybów: Policja zatrzymała kierowcę, który uczestniczył w tragicznym wypadku. Był pijany!

Jak informuje TVN24, żaden z braci nie chce przyznać się do kierowania pojazdem. Według nieoficjalnych informacji mieli wręcz oskarżać siebie nawzajem. Sprawę prowadzi Prokuratura Rejonowa w Gorlicach. Za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym kierowcy może grozić do 12 lat więzienia.

Marek Jaśkiewicz
fot. KMP Nowy Sącz, PSP Nowy Sącz
Źródło: TVN24.pl

Komentarze Facebook
Zobacz również
1 komentarz
  1. xxx pisze

    przeciez mozna ich skazac za skladanie falszywych zeznac i wspoludzial! obu! i maks kary

Zostaw odpowiedź