miastoNS
Portal informacyjny | Nowy Sącz

BOOM. Inflacja w Polsce przebiła psychologiczną granicę

0 661

Inflacja w marcu 2022 r. w Polsce wzrosła o 10,9 proc. – poinformował Główny Urząd Statystyczny. To najwyższy wynik od lipca 2000 r., czyli od blisko 22 lat. Wzrost cen w kraju przyspieszył przez gospodarcze skutki wojny w Ukrainie – słabego złotego, szybujące ceny surowców energetycznych, a także drożejącą żywność. Niestety, musimy przygotować się, że podwyższona inflacja w najbliższych miesiącach nie da o sobie zapomnieć.

Czytaj również: Od 1 kwietnia będzie można złożyć wniosek o tzw. “żłobkowe”

Jeszcze przed publikacją GUS ekonomiści PKO BP pisali, że spodziewają się nad Wisłą inflacji rzędu 10,1 proc. rdr (taki też jest konsensus rynku) po skoku z 8,5 proc. rdr w lutym. Dwucyfrowy wzrost cen w kraju oznacza, że w marcu przeżyliśmy największe uderzenie w nasze portfele od lipca 2000 r., czyli od 22 lat. Wtedy to inflacja wyniosła 11,6 proc., by miesiąc później spaść do 10,7 proc.

10,9 proc. w marcu tego roku jest więc najwyższym wynikiem w tym wieku.

Poniżej poszczególne składniki wskaźnika inflacji za marzec i luty 2022 r.:

  marzec marzec luty luty
  rdr mdm rdr mdm
INFLACJA OGÓŁEM 10,9 3,2 8,5 -0,3
Żywność i napoje bezalkoholowe 9,2 2,2 7,6 -1,0
Nośniki energii 23,9 4,4 18,8 -1,2
Paliwa do prywatnych środków transportu 33,5 28,0 11,1 -8,1

 

Inflacja w marcu 2022 r. Co się stało?
Tak, jak przewidywali ekonomiści, inflacja przyspieszyła przede wszystkim przez skutki wojny. Paliwa podrożały w ciągu zaledwie jednego miesiąca (wobec lutego tego roku) o 28 proc., energia o 4,4 proc., a żywność o 2,2 proc.

– Równolegle dalej utrzymuje się szeroka presja płacowa – szacujemy, że inflacja bazowa wyniosła 6,8 proc. – dodają do tego specjaliści Polskiego Instytutu Ekonomicznego.

 

To nie koniec wysokiej inflacji w Polsce
Niestety, eksperci nie mają dla nas dobrej informacji – to nie koniec wysokich cen w naszym kraju.

– W nadchodzących miesiącach spodziewamy się dynamicznego wzrostu cen żywności. Rosyjska agresja na Ukrainę doprowadziła do skokowego wzrostu cen pszenicy i pozostałych zbóż. Zerwany został także handel nawozami między Unią Europejską i Rosją. Wysokie podwyżki obserwujemy już obecnie na rynkach hurtowych i już teraz zaczynają przekładać się na ceny detaliczne – wyjaśnia Jakub Rybacki, ekonomista PIE.

Jego zdaniem wzrost cen surowców oznaczać będzie także podwyżki gotowych towarów przemysłowych. – Oczekiwania inflacyjne polskich firm przemysłowych są obecnie historycznie wysokie. Analogiczne tendencje widzimy też w Niemczech oraz pozostałych państwach regionu – w silniejszej skali– tłumaczy.

Przypomnijmy, że według wstępnych szacunków stopa inflacji w marcu wyniosła w Niemczech 7,3 proc. Był to najwyższy poziom od około 40 lat. Z bardzo wysokimi cenami boryka się także np. Hiszpania.

źródło: PAP, WP.PL
fot.: pixabay.com

 

 
Komentarze Facebook
Zobacz również

Zostaw odpowiedź