Kierowca samochodu na ukraińskich blachach doprowadził do uszkodzenia 3 pojazdów [Zdjęcia]

Od wczoraj warunki na drogach nie rozpieszczają. Pada mocny deszcz, miejscami deszcz ze śniegiem i śnieg. Drogowcy apelują o rozsądek i ostrożność. Niestety wczoraj (31 marca) kierowca popisał się wyjątkową brawurą. Na górze Just w Tęgoborzy rozpoczął manewr wyprzedzania. Pomimo fatalnych warunków w porę zauważył nadjeżdżający z naprzeciwka samochód osobowy. Niestety na ratunek było już za późno. Wykonując gwałtowny manewr zahaczył o tira. Uszkodzone zostały trzy pojazdy: dwie osobówki i ciągnik siodłowy (Ciągnik siodłowy z naczepą Daf oraz Chevrolet i VW Pasat).

Czytaj również: Makabryczna zbrodnia! Znaleziono zmumifikowane zwłoki noworodka

O zdarzeniu w mediach społecznościowych poinformowali druhowie Ochotniczej Straży Pożarnej w Tęgoborzy. Na miejscu wypadku pracował zastęp Państwowej Straży Pożarnej w Nowego Sącza, strażacy z OSP Tęgoborze oraz policja. Pas ruchu w kierunku Krakowa był zablokowany przez ponad godzinę, przez co ruch był w obu kierunkach był utrudniony.

– Kierowca chevroleta na ukraińskich tablicach rejestracyjnych jadąc w stronę Krakowa na dolnym odcinku DK 75 na górze Just postanowił wyprzedzić jadące przed nim samochody. Zjechał na przeciwny pas, po czym zobaczył jadącego z naprzeciwka volkswagena passata. Próbując powrócić na swój pas zahaczył tylnym zderzakiem o maskę jadącego za nim Tira z naczepą. Odłamki karoserii chevroleta uderzyły w przejeżdżającego passata i go uszkodziły – informuje PSP Nowy Sącz.

Całe szczęście nikomu nic poważnego się nie stało. W zdarzeniu uczestniczyli jedynie kierowcy pojazdów. Ruch wahadłowy na DK75 w kierunku Krakowa odbywał się przez ponad godzinę.

fot.: OSP Tęgoborze