Radny Piech: „Apeluję do prezydenta Handzla o autorefleksję”. Zapomnijmy o animozjach i sporach

W imieniu Klubu Radnych Prawa i Sprawiedliwości przy radzie miasta Nowego Sącza radny Wojciech Piech wystosował apel, głos protestu w sprawie stosunku prezydenta Nowego Sącza Ludomira Handzla do sytuacji na granicy polsko-białoruskiej. – Apeluję do prezydenta Handzla o autorefleksję (…) oceny jego idealnie wpisują się w propagandową narrację zagranicznych ośrodków na Wschodzie, niepogodzonych z umacnianiem się Polski na arenie międzynarodowej (…) to człowiek, który zarządza przez konflikt – czytamy oświadczeniu radnego Piecha.

Czytaj również: 19-letni Szymon Śmierciak reprezentował Nowy Sącz w Sejmie RP

Całość oświadczenia poniżej

Głos protestu w związku z atakiem werbalnym prezydenta Nowego Sącza Ludomira Handzla na polską dyplomację podczas uroczystości niepodległościowych w dn. 11.11.2021 r. (Fragmenty wystąpienia na Sesji Rady Miasta Nowego Sącza w dn. 23.11.2021 r.).

 

Wysoka Rado! Na tyle na ile poznałem profil osobowości, charakteru i temperamentu Ludomira Handzla, nie spodziewam się przeprosin z jego strony, nie jest to typ włodarza, samorządowca, który godzi racje, jednoczy, konsoliduje, wprowadza pokój i spokój we wspólnocie samorządowej, wspólnocie mieszkańców, która takiego pokoju i spokoju potrzebuje. Jak pokazuje dotychczasowy, łatwo identyfikowalny styl zarządzania na przestrzeni ostatnich trzech lat, to człowiek który zarządza przez konflikt w myśl starej łacińskiej maksymy divide et impera (Dziel i rządź, przyt. red). I w tym wypadku niestety dzieli mieszkańców i antagonizuje.

 

W takim oto momencie, bowiem:

• gdy narastają ryzyka strategiczne, które rozgrywają się wokół nas,
• gdy na Wschodzie robi się naprawdę niebezpiecznie,
• gdy wzmaga się agresja propagandowa i dezinformacyjna ośrodków na Wschodzie wobec Polski i UE,
• gdy narasta propaganda prowojenna kierowana do własnych społeczeństw przez władze Rosji i Białorusi
• gdy na granicach Ukrainy gromadzi się stutysięczna rosyjska armia,
• gdy Polska skutecznie, z zaangażowaniem broni wschodniej flanki Unii Europejskiej przed naporem sztucznie zgromadzonych na granicy cudzoziemców z krajów muzułmańskich,
• gdy wreszcie społeczeństwo oczekuje konsolidacji ponad podziałami, wobec realnego zagrożenia dla suwerenności i niepodległości państwa, a także bezpieczeństwa jego obywateli (świadczą o tym wyniki badań społecznych),
• gdy w istocie toczy się wojna hybrydowa, w której amunicją są nie tylko cywile, ale przede wszystkim wrogie przekazy medialne,

oto z niezrozumiałych powodów L. Handzel wychodząc poza kompetencje prezydenta miasta, bo nie dla recenzowania polityki zagranicznej państwa został wybrany przez mieszkańców Nowego Sącza, ale dla działań na rzecz poprawy jakości ich życia w mieście, dokonuje rozprawy z polityką zagraniczną polskiego państwa zarzucając mu „podpalanie kolejnych frontów na całym świecie, niszczenie i zagrażanie interesom ekonomicznym naszych sąsiadów i naszych sojuszników”.

 

Jeszcze chwila i dowiemy się od niego, że Polska jest sprawcą całego obecnego zamieszania na świecie.

 

Z przykrością stwierdzam, że oceny te idealnie wpisują się w propagandową narrację zagranicznych ośrodków na Wschodzie, niepogodzonych z umacnianiem się Polski na arenie międzynarodowej.

 

Jako radny Nowego Sącza jestem zmuszony całkowicie zdystansować się od słów i ocen prezydenta L. Handzla i wyrazić bardzo krytyczny stosunek do tego rodzaju wypowiedzi nabierającej niepokojącego znaczenia w kontekście zdarzeń mających miejsce na polskich granicach, ale też wykraczających poza zakres upoważnień nadanych prezydentowi miasta mocą przepisów ustawy samorządowej i decyzji wyborczych mieszkańców Nowego Sącza.

 

Sytuacja jest niebezpieczna, ryzyka narastają, mądrzy, odpowiedzialni politycy, którym zależy na przyszłości i bezpieczeństwu Polski, powinni z tego wyciągnąć wnioski, powinni mieć zdolność oszacowania, co jest w takim momencie najważniejsze. Apeluję do Prezydenta L. Handzla o autorefleksję.

 

Są takie chwile, gdy powinniśmy zapomnieć o animozjach i sporach, gdy winniśmy okazać sobie solidarność, manifestować jedność, dbając o interes naszej ojczyzny. W obliczu zewnętrznego zagrożenia, bądźmy razem w tych trudnych chwilach próby!

 

Na Polskę nie można się gniewać!

 

Wojciech Piech

Radny Nowego Sącza