Wyrósł nam „sądecki szkieletor”? Konstrukcja stadionu będzie straszyła sądeczan latami?

W nowosądeckim Ratuszu odbyła się konferencja prasowa miejskich radnych. Tematem była budowa stadionu Sandecji oraz nowy wątek w postępowaniu prowadzonym przez Prokuraturę Rejonową w Muszynie w sprawie niedopełnienie obowiązków i brak należytego nadzoru nad inwestycjami ze strony prezydenta miasta Ludomira Handzla. Sprawa odbiła się dużym echem nie tylko w Nowym Sączu i na Sądecczyxnie. Pisaliśmy o tym tutaj (Prezydent Nowego Sącza Ludomir Handzel nie dopełnił obowiązku należytego gospodarowania miastem? Jest zawiadomienie Prokuratury o wszczęciu śledztwa – KLIK). 

Czytaj również: Robota zakończona! W Nowym Sączu powstało nowoczesne Centrum Krwiodawstwa

W spotkaniu z mediami wzięli udział: Iwona Mularczyk, Teresa Cabała, Ilona Orzeł oraz Wojciech Piech. – Mieszkańcom Nowego Sącza należą się wyjaśnienia dotyczące budowy „sądeckiego szkieletora”. Nasze wszystkie działania zmierzały do tego, aby była transparentność i przejrzystość wszystkich działań związanych z budową stadionu. Tak naprawdę mówimy o bardzo dużych kosztach tego obiektu. To są w końcu pieniądze mieszkańców Nowego Sącza. Stadion jeszcze nie powstał, a już generuje koszty. Na dzisiaj to minimum 157 tys. złotych na utrzymanie murawy – słyszymy na konferencji.

– Jak wierzyć panu prezydentowi kiedy tych terminów pojawiało się już bardzo wiele. Niestety obawiam się, że w nasz krajobraz wpisał się właśnie sądecki szkieletor. W Krakowie taki szpieletor stał przez dekady, straszył, obniżał estetykę miasta i wzbudzał powszechną frustracje u krakowian. Niestety mama poważne obawy, by tak nie skończyła się historia naszego stadionu – pytał Wojciech Piech.

Poniżej pełne nagranie miejskich rajców, które otrzymaliśmy dzięki uprzejmości serwisu NTV.