Wiceprezydent Gwiżdż: Nie prowadzimy żadnej wojny z kibicami!
W ostatnich dniach relacje między nowosądeckim Ratuszem a kibicami Sandecji zostały zerwane przez sympatyków piłkarskiej drużyny, którzy jak sami przyznają, czują się oszukani przez włodarzy Nowego Sącza. Chodzi o niedotrzymanie obietnicy budowy stadionu Sandecji, który mógłby pomieścić 8200 osób. Jak tłumaczy w rozmowie z miastoNS.pl wiceprezydent Jerzy Gwiżdż, nigdzie nie pojawiła się informacja, że taki obiekt nie powstanie. Włodarz wyjaśnia, że realizacja drugiego etapu budowy (pierwszy zakłada pojemność rzędu 4500 miejsc), zależy niemal wyłącznie od samych kibiców.
O sporze pisaliśmy w artykule: Kibice Sandecji do urzędników: „Podziękujemy wam we „właściwy” dla nas sposób”!
– Trudno jest mi się ustosunkować do oświadczenia kibiców Sandecji, bo nikt w ratuszu żadnej wojny z kibicami nie prowadzi, dlatego tego rodzaju wypowiedzi przyjmuję z absolutnym zaskoczeniem. Tym bardziej, że ja nigdzie nie powiedziałem nic innego, niż to, co jest zawarte w specyfikacji istotnych warunków zamówienia, która została ogłoszona do opracowania projektu stadionu przez Sądecką Infrastrukturę Miejską – mówi Jerzy Gwiżdż.
Właśnie w tym dokumencie zapisane jest, że stadion ma być zaprojektowany na pojemność od 6000 do 8200 i że budowa ma być podzielona na etapy. – Pierwszy ma obejmować budowę na 4500 miejsc i oczywiste jest, że to pozwoli nam spełnić warunki licencyjne PZPN. Jeśli wtedy stadion będzie wypełniał się kibicami, będziemy realizować drugi etap, czyli te 6000-8200 miejsc i to wszystko znajduje się w dokumentach. Ktoś czegoś nie dosłyszał, pojawiła się medialna dezinformacja i stąd wzięły się nieporozumienia. Należy też pamiętać, że my jesteśmy związani terminami, limitami finansowymi, a także innymi zadaniami, na które oczekują sądeczanie i nie możemy koncentrować się tylko na Sandecji. Bo przecież nie mówimy tylko o budowie stadionu, ale też o utrzymywaniu klubu – dodaje wiceprezydent. Właścicielem klubu jest spółka miejska, która korzysta z funduszy pochodzących z budżetu Miasta. Według Jerzego Gwiżdża, kolejne koszty generuje też samo utrzymanie obiektu.
– Od jego wielkości i pojemności stadionu także zależne są koszty utrzymania. Więc sytuacja jest prosta – jeśli kibiców na stadion będzie przychodziło sześć tysięcy, to potrzebny będzie duży stadion, ale jeśli nie będzie takiej frekwencji, to nie potrzebujemy dużego obiektu. Dlatego powiedziałem, że stadion budujemy na miarę drużyny, a w zasadzie na miarę tego, ile będzie ona w stanie przyciągnąć sympatyków. Jeśli słyszę natomiast, że Nowy Sącz jest obiektem drwin ze strony różnych, wyrachowanych działaczy spoza naszego miasta, to mogę powiedzieć tylko, że łatwo jest czegoś żądać nie ponosząc przy tym żadnej odpowiedzialności. My pod żadną presją nie możemy złamać prawa i go nie złamiemy. Musimy też racjonalnie wydawać pieniądze, bo nikt nie zwolni nas z odpowiedzialności prawnej, moralnej i etycznej – kwituje wiceprezydent.
Marek Jaśkiewicz
fot. Marek Jaśkiewicz, nowysacz.pl
Prezydent Gwiżdż opowiada bzdury !!!
W nastepnym komentarzu to udowodnię
Czytając wypowiedzi Prezydenta Gwiżdża utwierdzamy się tylko że dobrze że kibice (Stowarzyszenie Kibiców) zerwało wszelkie rozmowy z Ratuszem na temat budowy stadionu
Nowak, Gwiżdż i ich partyjni koledzy z PiS zostana odsunięci od stanowisk w nadchodzących wyborach za to że:
– nie wybudowali ekstraklasowego stadionu na min. 8000 miejsc. Przypominam że obiecywali wybudować taki stadion ktory miał byc wizytówką miasta
– zrzucili Sandecje do 1 ligi a może do 2 ligi. Przypominam że Prezydent Nowak obiecywał że Sandecja będzie grała w ekstraklasie w grupie mistrzowskiej (w pierwszej ósemce) a w nastepnym roku bedzie walczyła o europejskie puchary !!! Wladze Miasta nie budując stadionu spowodowaly że druzyna grała cały czas na wyjeździe bez wsparcia kibicow. Ponadto brak stadionu I brak perspektyw jego powstania działał demobilizująco I destrukcyjnie na piłkarzy (piłkarze czuli sie w ekstraklasie jak zawodnicy drugiej kategorii) Piłkarzom nie wyplacano naleznych im pieniędzy ( na przyklad za awans do ekstraklasy) Jest duże prawdopodobieństwo że nie budowano stadionu celowo, aby spuścic Sandecję do niższej klasy
– oszukali mieszkańców miasta-kibicow Sandecji. Wladze Miasta zapewniały o budowie stadionu na 8000 tys i o tym że Sandecja pozostanie na wieki w ekstraklasie
– bezpodstawnie zwolnili trenera Mroczkowskiego. Trenerowi najpierw nalezy dać stadion, wsparcie w postaci dopingu miejscowych kibicow (dwunasty zawodnik) a potem rozliczać z pracy !
– skompromitowali Nowy Sącz, ktory jest postrzegany jak zadupie bez przyzwoitego stadionu
– skompromitowali Sandecję. Drużyna w świecie piłkarskim taktowana jest jak drugiej kategorii, bez kibiców a pilkarze postrzegani sa jak bezdomni
– marnowali I marnują dalej publiczne pieniądze płacąc cotygodniowa danine na rzecz wsi Nieciecza, wynajmując tam stadion, nie dająć w zamian sadeczanom dóbr duchowych w postaci oglądanie meczu Te sprawą powinien zająć sie prokurator !!!
– narażali mieszkancow Nowego Sacza na koszty zwiazane z dojazdem na mecz do Niecieczy
– nie wykorzystali historycznej szansy wzniesienia sie Sandecji na wyżyny piłkarskie
– zahamowali rozwój miasta. Ekstraklasa w Nowym Saczu to tysiące kibicow, w tym kibicow gości, ktorzy będa chcieli korzystać z komunikacji miejskiej, sklepów, lokali gastronomicznych
– hamuja rozwój Sandecji dajac sygnał druzynie że widza ja w 1 lub 2 lidze poprzez plany budowy stadionu na 4500 miejsc. Na stadionie o pojemności 4500 miejsc nikt nie gra w ekstraklasie (nie licząc wsi Nieciecza która teraz spada do 1 ligi), malo tego już prawie nikt nie gra na takim stadionie w 1 lidze !!!
– blokuja przyjazd kibicow gości do Nowego Sacza. Samych kibicow gości może przyjechać kilka tysięcy (z Krakowa, Warszawy, Zabrza, Kielc itp ) Jak ich pomieścic na stadionie o całkowitej pojemności 4500 miejsc
– przyczynili sie do wyludniania miasta. Ekstraklasowa Sandecja była tym magnesem ktory przyciągał mlodych ludzi do osiedlenia sie w Nowym Saczu
Jak jest w innych miastach ? Podam tylko jeden przyklad., Jak Górnik Zabrze spadał z ekstraklasy do 1 ligi to miasto Zabrze budowało stadion na 25000 miejsc !!!
Podsumowując, to co teraz mowi Pan Gwiżdż czy Pan Nowak nie ma juz znaczenia. Tych Panów już za kilka miesięcy nie bedzie w Ratuszu !!! Stadion na 8200 miejsc bedzie budował nowy Prezydent wybrany z rekomendacji Stowarzyszenia Kibiców !!! A kibice Sandecji (jest nas w mieście kilkanaścietysięcy ) nie dopuszczą aby Panowie Nowak i Gwiżdż wybudowali przepraszam tu za wyrażenie, jakis syf drugoligowy na 4500 miejsc przy Kilinskiego !!!
I jeszcze raz porównanie Zabrze – Nowy Sącz
Zabrze: Gornik Zabrze spade z ekstraklasy do 1 ligi, Władze Zabrza budują stadion na 25 tys. miejsc !!! Buduja stadion z perspektywą aby nie zamykać drogi przed wielkim Górnikiem. Dzisiaj Arena Zabrze tetni życiem, na mecze przychpdzi po 20 tys kibicow. Stadion przynosi zyski Rozwija sie okolostadionowy biznes. Tysiące mlodych ludzi pozostalo w Zabrzu bo maja ekstraklasowego Gornika. Miasto tętni życiem
Nowy Sacz: Sandecja gra w ekstraklasie. Wladze Nowego Sacza nie buduja stadionu !!! Ostatecznie proponuja drugoligowy pseudostadion na 4.5 tys miejsc !!! Piłkarzom kaze sie grać tylko na wyjeżdzie na wsi, bez kibiców, obniża sie morale piłkarzy (pilkarze sa postrzegani jak bezdomni) wyrzuca sie trenera Mroczkowskiego, zalega sie z platnościami dla piłkarzy, płaci sie haracz za wynajem stadionu !!! Slowem spuszcza sie Sandecję do 1 ligi !!! Jak pokazuje praktyka po spadku drużyny do 1 ligi nastąpi spadek niżej do 2 ligi (spadek zainteresowania klubem, wycofanie sie kibicow i sponsorów, odejścia zawodników) Skutkiem tego do Nowego Sacza nie beda przybywac kibice nie powstanie okołostadionowy biznes Nastąpi dalszy upadek Nowego Sacza,i jego wyludnianie (nieliczni młodzi ludzie chcieli w mieście zostac tylko dla ekstraklasowej Sandecji).
Pytanie dlaczego obecne Wladze Nowego Sącza tak postępują ? Odpowieź jest prosta. Wolą marnować i przejadać publiczne pieniądze (budzet miasta) niż wybudowac coś trwałego na lata co da Sandecji I miastu rozwój !!! Bo marnowanie i przejadanie publicznych pieniedzy jest łatwiejsze i przyjemniejsze niz prowadzenie inwestycji !!! Spółka S-Sport z Katowic chciała wybudować nowoczesny stadion na 8 tys. miejsc za 60 mln. Zapłata za ten stadion mogla sie odbyć w ratach !!! Malo tego, spółka ta zapewniala w bryle stadionu obiekty komercyjne i gwarantowała firmy gotowe te obiekty wynajmować !!! Wszystko po to by stadion przynosił jeszcze większe zyski. Porownajmy: budzet Nowego Sacza 600 mln, płatność roczna za stadion 20-30 mln !!! I tak tylko 2 lata ! A przeciez jeszcze miasto moze zaciągnąć kredyt !
Podałem przyklad Zabrza. Takich miast w ktorych zainwestowano w duże stadiony piłkarskie jest więcej, choc drużyny z tych miast graja w 1 lub 2 a nawet w 3 lidze !!! Na przykład Bielsko Biała, Tychy, Mielec, Chojnice, Legnica, Lublin, Łódź, Opole
Jakie jest z tego wyjście ? Tylko jedno – odsunąć od władzy ludzi takich jak Nowak, Gwiżdż i ich partyjnych kolegów z PiS !!! Wprowadzic do Ratusza Prezydenta wykształconego i nowoczesnego z wizja Nowego Sacza jako duzej aglomeracji posiadającej między innymi ekstraklasowy o własciwej pojemnośći stadion dla Sandecji Tylko takiego Prezydenta zaakceptuja kibice i ultrasi Sandecji !!! A jest ich w Nowym Saczu kilkanascie a może i kilkadziesiąt tysięcy !!!